Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siekierą w głowę - wyrok 25 lat więzienia

Ewa Chojna
Siekierą w głowę - wyrok 25 lat więzienia
Siekierą w głowę - wyrok 25 lat więzienia Piotr Krzyżanowski
Siekierą w głowę - wyrok 25 lat więzienia. Przed legnickim sądem zapadł wyrok w głośnej sprawie przeciwko 33-letniemu Tomaszowi P. z Bytomia, który 3 grudnia 2012 r. usiłował zabić swoją 32-letnią byłą partnerkę. Mężczyzna uderzył ją siekierą w głowę. Kobieta trafiła do szpitala. Przeżyła tylko dzięki szybkiej interwencji lekarskiej.

Siekierą w głowę - wyrok 25 lat więzienia

25 lat więzienia to wyrok jaki usłyszał wczoraj Tomasz P. z Bytomia, który 3 grudnia 2012 roku zaatakował siekierą byłą partnerkę pracującą w jednym z biur na terenie Legnicy. Zgodnie z wyrokiem 35-latek dopiero po odsiedzeniu 20 lat będzie mógł się starać o wcześniejsze zwolnienie z zakładu karnego. Oprócz tego mężczyzna musi zapłacić 50 tys. zł odszkodowania kobiecie, a także ma zakaz zbliżania się do niej, jak i jej bliskich przez 15 lat.

Sąd wydając wyrok nie miał wątpliwości, że Tomasz P. wbił siekierę w głowę 32-letniej wówczas kobiety, ponieważ zrobił to na oczach wielu świadków, którzy z nią pracowali.

Poszkodowanej w związku z Tomaszem P. układało się bardzo dobrze. Prokurator uznał nawet, że kobieta żyjąc na wysokim poziomie została zamknięta w przysłowiowej złotej klatce. Do czasu gdy dowiedziała się, że jest zdradzana, a Tomasza P. aresztowano, a później skazano, m. in. pod zarzutem wyłudzenia pieniędzy.

– Wtedy zaczęła się gehenna poszkodowanej – uzasadniał wyrok sędzia Jan Ryszard Nowak. – Tomasz P. groził jej nożem, z aresztu słał listy z pogróżkami. Pisał wprost o tym, że pozbawi ją życia, kierując również ostrzeżenia wobec jej dziecka.

Sędzia stwierdził wprost, że skazany 35-latek nie liczył się z ludźmi.
– To człowiek o charakterze psychopatycznym, który nie jest w stanie wznieść się na jakikolwiek poziom empatii. Traktuje ludzi instrumentalnie, są dla niego ważni tyle, ile dają mu korzyści – mówił sędzia prowadzący proces. –Pani J. przeżyła, ale na ciele i jej psychice pozostało piętno, które według psychologa i składu orzekającego pozostanie długo w jej pamięci. Ona została okaleczona nie tylko psychicznie, ale również fizycznie.

35-letnia dziś kobieta po tym jak skazany zadał jej kilka ciosów siekierą, a na końcu wbił ją w jej głowę cudem przeżyła. Lekarzom udało się uratować jej życie, ale ma teraz problemy ze wzrokiem i poruszaniem kończynami.

– Nie widzimy innej kary, która dawałby zadość normalnej, ludzkiej sprawiedliwości, nie widzimy innej kary z uwagi na skutki tego przestępstwa i postawę oskarżonego, łagodniejsza kara wobec tego człowieka będzie nieskuteczna – dodał sędzia Jan Ryszard Nowak.
Zadowolony z takiego wyroku jest prokurator Mariusz Kluczyński, który oskarżał Tomasza P. i domagał się dla niego 25 lat więzienia.

– Ten wyrok jest bardzo odważny, surowy, ale to jest triumf sprawiedliwości – powiedział po ogłoszeniu wyroku. – W przypadku tego oskarżonego izolacja jest właśnie tą przesłanką, która umożliwiła wydanie wyroku 25 lat pozbawienia wolności, albowiem celów resocjalizacyjnych, które zachodzą w przypadku niższych kar, nie dałoby się spełnić.

O sprawie pisaliśmy TUTAJ

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto