- Nie udało się tak zrestrukturyzować firmy, by miała perspektywę rynkową - wyjaśnił prezes Polskiej Miedzi. - Szkoda, bo jestem fanem tej marki. Ale ile jeszcze trzeba wpompować w nią pieniędzy, by stanęła na nogi?
Zobacz też: Tragiczna historia zapomnianej bohaterki z Legnicy
Obecnie właścicielem Hefry jest KGHM Ecoren, należący do grupy kapitałowej miedziowego holdingu. Marka pojawiła się w Legnicy w 2002 roku, po mariażu Fabryki Nakryć Stołowych Lefana, najstarszej miejscowej firmy niekomunalnej, produkującej sztućce, z Warszawską Fabryką Platerów Hefra, z tradycjami sięgającymi 1824 roku.
Wtedy był to sposób na uratowanie zakładu. Lefana, istniejąca w Legnicy od 1945 roku, była wizytówką miasta. Po jej wyroby przyjeżdżali klienci z całego kraju, m.in. z Lublina i Białegostoku. Także Rosjanie stacjonujący w latach 70. w Legnicy masowo kupowali srebrne produkty.
Prezes KGHM uważa, że dokapitalizowanie Hefry kwotą 2 mln złotych nie miałoby sensu. - Te dwa miliony byłyby na przejedzenie - przekonywał Herbert Wirth. - Potrzeba dziesięć razy więcej. KGHM nie stać na inwestycje przynoszące straty.
Czytaj też: Zabił psa, bo chciał skrócić jego męki?
Przyszłość fabryki zdecyduje się 18 kwietnia, na kiedy to zwołano Walne Zgromadzenie Wspólników (KGHM Ecoren ma 98,5 proc. akcji). Wszystko zależy od tego, czy właściciel zatwierdzi program działalności Hefry na lata 2012-18. A jeśli nie, to pójdzie ona pod młotek?
Więcej o tej Hefrze i jej przyszłości przeczytasz w dzisiejszej Gazecie Wrocławskiej
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?