Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Klein walczy o sprawiedliwość

Mateusz Różański
Tomasz Klein walczy o sprawiedliwość
Tomasz Klein walczy o sprawiedliwość piotr krzyżanowski
Tomasz Klein walczy o sprawiedliwość. Na ile można wycenić dwa niesłusznie spędzone miesiące w areszcie? Zdaniem wrocławskiego sądu na 50 tysięcy złotych - już po odwołaniu.

Tomasz Klein walczy o sprawiedliwość

Takie bowiem odszkodowanie za niesłuszne aresztowanie otrzymał Tomasz Klein. Były legnicki policjant domagał się 408 tysięcy złotych.

Zobacz też: Urodziny Panoramy Legnickiej w Galerii Piastów

- Złożyłem zapowiedź kasacji do Sądu Najwyższego i skargi na państwo polskie do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - informuje Tomasz Klein. - Będę dochodził odszkodowania, jakie podnosiłem w pozwie, czyli 408 tys. zł. Obecnie oczekuję pisemnego uzasadnienia z sądu - dodaje.

30 tys. zł to dodatkowa kwota uzyskana już i tak po odwołaniu, bowiem w styczniu Klein usłyszał, że należy mu się jedynie 20 tys. zł.

Jak to się stało, że Klein znalazł się za kratkami, ramię w ramię z tymi, których sam tam wysłał?
Policjant, który pracował w wydziale kryminalnym Komendy Miejskiej w Legnicy, w 2006 roku został oskarżony o to, że wziął dwie łapówki za pomoc w zatuszowaniu sprawy kradzieży szyn przez swojego informatora. Oskarżenie pospolitego przestępcy wystarczyło. Ceniony policjant trafił za kraty. W 2012 roku zapadł prawomocny wyrok uniewinniający. Policjantowi grożono, podobnie jak jego rodzinie. Mimo to Klein się nie złamał i walczył o prawdę.

Tomasz Klein poznał przez te wszystkie lata smak walki z wymiarem sprawiedliwości. Teraz też nie zamierza odpuścić. Biegli jasno stwierdzili, że areszt zniszczył jego zdrowie psychiczne.

Tomasz Klein walczy o sprawiedliwość

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto