Oskarżony mieszkał w Targoszynie k. Jawora wraz z konkubiną i dwójką małych dzieci. Nadużywał alkoholu, pod wpływem którego stawał się agresywny i impulsywny.
Zobacz też: Kradzione Ferrari odnalezione pod Legnicą
Pokrzywdzony znał się z Mariuszem Ł. W feralnym dniu, zanim doszło do tragedii widzieli się kilkakrotnie. Oskarżony w końcu poszedł do domu po nóż kuchenny i wrócił do znajomego. prowokował go do bójki.
Gdy sprowokowany mężczyzna podszedł do 27-latka, ten zadał mu kilka ciosów nożem, z których dwa trafiły w klatkę piersiową. Mężczyzna zmarł, a napastnika obezwładnili mieszkańcy Targoszyna, po czym oddali go w ręce policji.
Czytaj też: Zobacz zdjęcia z wypadku pod Legnicą
Mariusz Ł. początkowo przyznał się do popełnienia przestępstwa. Ostatecznie jednak przyznanie odwołał twierdząc, że zadał pokrzywdzonemu tylko jeden cios. Usłyszał zarzut zabójstwa.
Grozi mu nawet dożywocie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?