18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skażona woda w gminie Ruja, Prochowice i Kunice jest nadal groźna

Mateusz Różański
Już drugi miesiąc z rzędu mieszkańcy gmin Kunice, Ruja oraz Prochowice mogą pić wodę z kranu wyłącznie po przegotowaniu.

W sieci wodociągu Lisowice, z którego woda płynie do około 10 tysięcy osób, wykryto bakterie, których zgodnie z polskim normami nie powinno być w wodzie. W wodociągu jest tylko jedna jednostka pomiarowa bakterii. Nie powinno jej być wcale. To clostridium perfringens, czyli laseczka zgorzeli gazowej.

- Przez cały czas przy wodociągu prowadzone są prace, które mają usunąć bakterie. Mam nadzieję, że niedługo się z tym uporamy - tłumaczy Robert Chruściel, wójt gminy Ruja, przewodniczący zarządu Związku Komunalnego "Wodociąg Lisowice".

Bakteria występuje w dwóch stanach - wegetatywnym lub przetrwalnikowym. Oznacza to, że może ona być otoczona kokonem, w uśpieniu przez długi czas, i dopiero w momencie naruszenia kokonu (np. podczas prac remontowych) uaktywnia się. Gdy przybiera formę przetrwalnikową, jest niezwykle trudna do usunięcia poprzez standardowe płukania.

Zobacz koniecznie: LPGK będzie wywozić od lipca śmieci w Legnicy?

- Wiemy, że zarządca wodociągu robi wszystko, by usunąć bakterie. Prawdopodobnie uda się to zrobić do 24 maja: dnia, do którego obowiązuje nakaz gotowania wody - mówi Jacek Watral, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legnicy.

Jeżeli ktoś, mimo ostrzeżeń, pije kranówkę bez uprzedniego przegotowania, naraża się m.in. na bóle brzucha. Ryzyko zatrucia nie jest jednak duże. Normy, jakie obowiązują obecnie w Polsce, są niezwykle wysokie.

Osoby zdrowe raczej nie powinny odczuwać nudności z powodu wypicia zawierającej bakterie wody. Inaczej jest w przypadku osób z wrażliwymi żołądkami, dzieci oraz osób starszych - im picie kranówki może zaszkodzić. Jeżeli ktoś będzie odczuwał dyskomfort po wypiciu takiej wody, powinien zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego.

Co na to wszystko mieszkańcy?

- Wcześniej i tak nie piłam wody prostu z kranu. Tak z zasady, więc dla mnie konieczność jej gotowania niewiele zmienia - mówi Krystyna Mazurek, mieszkająca w gminie Prochowice. - Nie ukrywam jednak, że czekam na informację o usunięciu tej bakterii - dodaje.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto