Na pewno nadejdą lepsze czasy dla pielęgniarek
Na początku działalności WSM prowadziła studia pomostowe, uzupełniając wykształcenie pracujących zawodowo pielęgniarek z Dolnego Śląska do poziomu licencjackiego. Potem otwarto studia licencjackie na tym kierunku, a kilka lat temu magisterskie. Choć Wyższa Szkoła Medyczna jest uczelnią niepubliczną, to jednak dzięki uzyskiwanym środkom z Unii Europejskiej, studenci nie musieli płacić czesnego z własnej kieszeni.
Dziś na kierunku magisterskim studiuje w WSM ok. 400 osób (w tym ok. 150 to ci, którzy podejmą naukę w nowym roku akademickim). Studia trwają dwa lata, poza przedmiotami zawodowymi pielęgniarki uczą się języka angielskiego. Niż demograficzny, a także relatywnie niska płaca pielęgniarek sprawiają, że chętnych w ostatnich latach jest mniej. Dlatego Ministerstwo Zdrowia rozważa możliwość wprowadzenia stypendiów dla studentów szkół niepublicznych, gdzie trzeba płacić czesne.
Czy nowy rektor ma pomysły na przyszłość szkoły? - Przede wszystkim liczę na to, że zawód pielęgniarki zostanie wreszcie doceniony i ta bardzo istotna dla społeczeństwa praca będzie też odpowiednio wynagradzana - mówi dr Ryszard Pękała. - Już dziś sytuacja jest zróżnicowana, bo w niektórych małych szpitalach pielęgniarka zarabia na rękę zaledwie 1,5 tys. zł, a są placówki, gdzie uzyskuje wielokrotność tej kwoty. Myślę, że wzrost płac jest nieunikniony, bo coraz więcej obowiązków spada na pielęgniarki i są one coraz bardziej potrzebne. Dziś oczywiście szukamy różnych rozwiązań, które umożliwią funkcjonowanie prywatnej szkoły na trudnym rynku szkolnictwa wyższego. Myślimy np. o możliwości kształcenia obywateli Ukrainy. W lutym przyszłego roku chcemy otworzyć kosmetologię oraz powrócić do kształcenia ratowników medycznych - dodaje dr. Ryszard Pękała.
Dr Ryszard Pękała jest doktorem nauk ekonomicznych, ma 68 lat, mieszka w Złotoryi.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?