Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miliard ton urobku z kopalń Polskiej Miedzi

Urszula Romaniuk
Montaż pierwszych maszyn flotacyjnych SK-240
Montaż pierwszych maszyn flotacyjnych SK-240 fot. archiwum kghm
Przerobienie miliarda ton urobku z kopalń Polskiej Miedzi zajęło 42 lata. Taki ładunek zmieściłby się w 20 milionach wagoników sięgających 214 tysięcy kilometrów długości. - Wystarczyłoby to na opasanie ponad pięć razy kuli ziemskiej po równiku - dodaje Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM.

Wydobywany w kopalniach urobek przerabiany jest w Zakładach Wzbogacania Rudy, m.in. w ogromnych młynach. Efektem końcowym całego procesu jest koncentrat, z którego huty miedzi wytwarzają miedź i srebro. Ale mało kto wie, jaką rolę odgrywają znane z hasłowej nazwy ZWR-y. Pierwszy zakład przeróbki mechanicznej uruchomiony został w 1968 roku w kopalni Lubin. 15 lutego tego samego roku wyprodukowano pierwszy koncentrat miedzi. Pracę rozpoczynał tam inż. Sylwester Kamiński, wówczas kierownik oddziału flotacji i młynowni, obecnie na emeryturze. - Przeprowadziliśmy rozruch pierwszego ciągu technologicznego, a także maszyn i urządzeń - wspomina inż. Kamiński.

Z tamtego, początkowego okresu w pamięci najbardziej utkwiły mu problemy, z jakimi musieli radzić sobie pracownicy zakładu. Na przykład, z dostawami wydobytej rudy miedzi do młynów. Podajniki nie były tak nowoczesne jak obecnie, więc ruda często klinowała się u wylotu ze zbiornika na taśmę, która transportowała urobek.

- Stawialiśmy tam dwie lub trzy osoby, które wybierały tę rudę łopatami i przesuwały ją na taśmę - opowiada były kierownik oddziału.

Innym problemem była nie-trwałość, a przez to awaryjność urządzeń. W lubińskich pokładach rudy miedzi zalegało dużo piaskowca, co w procesie przeróbki powodowało erozje pomp. Zdarzały się więc przestoje, co stwarzało zagrożenie, bo wzbogacanie rud wymaga ciągłości.
- Potem pojawiły się już nowe technologie i rozwiązania, między innymi gumowe części do pomp, co usprawniało proces i zmniejszało liczbę awarii - dodaje inż. Kamiński.

Kolejny zakład przeróbczy rud miedzi został uruchomiony przy kopalni Polkowice. Jego rozruch odbył się w grudniu 1969 roku.

- A dokładnie na Barbórkę, czwartego grudnia - wspomina Bolesław Kindra, emerytowany pracownik zakładu. Wtedy, jak opowiada, na pierwszym etapie przeróbki były trzy "nitki", czyli ciągi technologiczne po dwa młyny w każdej z nich oraz cztery młyny na drugim etapie, służące do do mielenia urobku.

- Na początku, zanim urobek trafił na suszarnię, były filtry - dodaje Bolesław Kindra. - Dopiero potem wprowadzono prasę, na którą pompuje się urobek, skąd trafia na taśmę.

Potem na suszarnię, gdzie temperatura sięga 900 stopni C. Kolejnym etapem jest transport do zbiornika koncentratu. Potem zostaje już załadunek do wagoników i jazda w kierunku hut miedzi.
Ostatni z zakładów przeróbki uruchomiony został przy kopalni Rudna w 1974 r.

Z miliarda przerobionych w ciągu 42 lat ton urobku wyprodukowano, w sumie, około 68 mln ton koncentratu miedzi zawierającego prawie 14 mln 724 tys. ton tego metalu i prawie 36,5 tys. ton srebra.

Z czasem podjęto decyzję, by połączyć trzy zakłady przeróbki, przy kopalniach Polkowice, Lubin i Rudna, w jeden samodzielny oddział - Zakłady Wzbogacania Rudy. W nowej strukturze funkcjonuje on od 1 lipca 1998 r. Obecnie zatrudnia około tysiąca osób. W ciągu roku oddział przerabia średnio około 31 mln ton urobku. Za tydzień, 17 września, w Cechowni ZG Lubin będzie uroczystość z okazji przerobienia miliardowej tony.

Oddziały KGHM

Początki przemysłu miedziowego sięgają lat 60. i wiążą się z odkryciem przez zespół inż. Jana Wyżykowskiego pokładów rudy węglanowej w okolicach Lubina i Polkowic.

Obecna struktura organizacyjna Polskiej Miedzi to Biuro Zarządu wraz z Centrum Usług Księgowych i 10 Oddziałów: Zakłady Górnicze: Lubin, Rudna i Polkowice-Sieroszowice, Huty Miedzi: Głogów, Legnica i Cedynia, Zakłady Wzbogacania Rudy, Zakład Hydrotechniczny, Jednostka Ratownictwa Górniczo-Hutniczego oraz Centralny Ośrodek Przetwarzania Informacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto