Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnickie historie: Komu stawialiśmy pomniki i fundowaliśmy tablice

Grzegorz Chmielowski
Czesław Kowalak opisał, co upamiętnialiśmy i czciliśmy od 1945 roku
Czesław Kowalak opisał, co upamiętnialiśmy i czciliśmy od 1945 roku
Mam w rękach nową książkę o historii Legnicy. Nie jest to jednak uniwersytecka rozprawa, a spis zdarzeń i ludzi, zamknięty w formach kamiennych, żeliwnych, mosiężnych. Dokonał tego Czesław Kowalak, historyk miasta, wydając książkę "Pomniki i tablice pamiątkowe Legnicy po drugiej wojnie światowej".

Te ślady historii mijamy na co dzień, ba, chodzimy po nich. Niektórzy z nas pewnie nawet się zastanawiają, co dokładnie oznaczają te pamiątki, jakim ludziom kiedyś je poświęcono? Niestety, czas nie jest przyjacielem pamięci i coraz trudniej, zwłaszcza młodym pokoleniom, rozszyfrować sens zdarzeń lub sylwetki osób, którym poświęcone są legnickie pomniki i tablice. Właśnie z pomocą w tym przychodzi książka Czesława Kowalaka.

Zawiera ona opis 159 tablic i pomników, które pojawiły się w mieście po II wojnie światowej oraz ośmiu wykonanych na terenie koszar Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej, która stacjonowała u nas prawie pół wieku.

Zobacz też: Setki archiwalnych zdjęć Legnicy

Ułożoną chronologicznie listę rozpoczyna tablica na ścianie dworca PKP, wmurowana 6.10.1946 roku, a upamiętniająca przejęcie tego obiektu w 1945 roku przez kolejarzy polskich. Układ chronologiczny powala pokazać, jak zmieniła się nie tylko Legnica, ale i Polska. Pierwsze pamiątki nawiązują do wojny i sojuszu PRL-ZSRR. Potem coraz więcej tych poświęconych sprawom społecznym, zdarzeniom religijnym, wreszcie działaniom opozycji antykomunistycznej, szkołom, zdarzeniom losowym, zacnym legniczanom, ale zarówno tym powojennym, jak i Niemcom.

Spis zamyka tablica wmurowana 15.10.2012 roku na frontonie I LO przy pl. Klasztornym przypominająca, że w tym budynku w latach 1947-1967 mieściło się Liceum Pedagogiczne im. S. Staszica i Szkoła Ćwiczeń.

W książce znajdziemy zdjęcie pomnika czy tablicy, obok krótki opis: nazwa, autor, data odsłonięcia, tekst umieszczony na obiekcie, kilka zdań o zdarzeniu czy osobie upamiętnianej.

Niby niewiele, a w sumie ogromny ładunek wiedzy o mieście. Kto nie lubi ślęczeć nad tomami o historii, mógłby z książką Kowalaka wybrać się "szlakiem pomników i tablic" po mieście na weekendowy spacer. Tu jednak problem, bo nie można jej kupić, gdyż nakład był nieduży. Na razie jest dostępna tylko w Legnickiej Bibliotece Publicznej.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto