Nawet jeśli nigdy nie trafi tam żadne dziecko, nie zmienimy naszego nastawienia do ochrony życia - mówi biskup legnicki Stefan Cichy. - Nawet jeśli wiążą się z tym pewne kłopoty, musimy podjąć działanie, by ratować życie niewinnego dziecka. Po trzech miesiącach starań w Legnicy powstało "okno życia", czyli miejsce, gdzie kobieta, która z różnych powodów nie jest w stanie wychować swego dziecka, może je anonimowo zostawić.
- Gdy dziecko znajdzie się w oknie, włączy się alarm - mówi ks. Tomasz Biszko, zastępca dyrektora legnickiego Caritasu. - Do przyjazdu pogotowia ratunkowego dziecko będzie przebywało w przygotowanym dla niego pomieszczeniu na oddziale ośrodka. Potem trafi do szpitala na neonatologię.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej rozpocznie formalności adopcyjne, a policja sprawdzi, czy dziecko nie zostało np. porwane. Potem, dopóki nie zakończy się procedura adopcyjna, maleństwo będzie w rodzinie zastępczej albo w Domu Małego Dziecka w Jaworze. Pozostawienie noworodka w "oknie życia" gwarantuje jemu i matce anonimowość. W Polsce powstały dotąd 33 "okna życia". Dzięki nim uratowano już 28 dzieci. W czwartek o godz. 9.30 ks. bp Stefan Cichy poświęci legnickie "okno życia".
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?