Legnica: Jutro wyrok w sprawie nauczyciela wuefu, 5 lat temu zginął 13-letni uczeń przyciśnięty konarem

Do tragicznego wypadku doszło podczas lekcji wychowania fizycznego 12 października 2018 roku na terenie Lasku Złotoryjskiego. Uczniowie mieli za zadanie podnosić nad głowę konar drzewa, który mierzył ponad 10 metrów i ważył 107 kilogramów. W trakcie wykonywania tej czynności 13-letni Kuba stracił równowagę, upadł, a na niego spadł konar. Nie można było natychmiast wezwać pomocy, bo nauczyciel nie miał przy sobie telefonu.
Nastolatek trafił do szpitala. Niestety, pomimo przeprowadzonej operacji neurochirurgicznej, zmarł 26 października.
Prokuratura Rejonowa w Legnicy w styczniu 2020 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko nauczycielowi Tomaszowi P. Śledczy zarzucili mu to, że naraził dziesięciu uczniów pozostających na lekcji WF pod jego opieką, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślne doprowadzenie do śmierci chłopca. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Tomasz P. nie przyznał się do winy i w śledztwie odmówił składania wyjaśnień.
W listopadzie 2021 r. Sąd Rejonowy w Legnicy uniewinnił Tomasza P. od tych zarzutów, uznając całe zdarzenie za wypadek. Jednak prokuratura i rodzice Kuby odwołali się od wyroku. W marcu 2022 r. Sąd Apelacyjny zdecydował o przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia.
Właśnie 12 września br. odbyła się ostatnia rozprawa w tym procesie. Jak informuje nas Prokuratura Okręgowa w Legnicy, powołany, nowy biegły sądowy krytycznie ocenił cały przebieg lekcji w Lasku Złotoryjskim i postępowanie nauczyciela WF. Zakwestionował sens podnoszenia konaru o wadze ponad 100-kilogramów przez chłopców. Uznał, że był zbyt ciężki jak na ich poziom rozwoju fizycznego. Chłopcy nie dostali też instruktażu dotyczącego tego ćwiczenia.
Ogłoszenie wyroku w Sądzie Rejonowy w Legnicy nastąpi we wtorek, 19 września.
Grzegorz Chmielowski