MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Życie dla kruszynki - Chojnowscy strażacy uratowali dwutygodniową dziewczynkę, która przestała oddychać

Zygmunt Mułek
Leszek Pabian, Dariusz Mej, Waldemar Teresiak, Józef Kossakowski natychmiast zaczęli ratować maleństwo.  zdjêcia PIOTR KRZYŻANOWSKI
Leszek Pabian, Dariusz Mej, Waldemar Teresiak, Józef Kossakowski natychmiast zaczęli ratować maleństwo. zdjêcia PIOTR KRZYŻANOWSKI
– To dar od Boga, że moja córeczka żyje – cieszy się Wioleta Buś, mama Oliwii. Wieś Biała niedaleko Chojnowa. Około godz. 22 pani Wioleta kołysze córeczkę na rękach. Nagle Oliwia zaczyna sinieć i wymiotuje.

– To dar od Boga, że moja córeczka żyje – cieszy się Wioleta Buś, mama Oliwii.
Wieś Biała niedaleko Chojnowa. Około godz. 22 pani Wioleta kołysze córeczkę na rękach. Nagle Oliwia zaczyna sinieć i wymiotuje. Przerażona kobieta dzwoni na pogotowie. Linia jest zajęta. Z bratem zabierają małą do samochodu i jadą do Chojnowa. – Wiedziałam, że u strażaków mieści się także stacja pogotowia – opowiada pani Wioleta. – W aucie córeczka przestawała już oddychać. Wpadłam w panikę. Jestem młodą matką, w ogóle nie wiedziałam, co robić.
Ale lekarza nie zastali. Kilka minut wcześniej pojechał karetką do chorego.

Jak odchodzi życie
– Zrobiło się zamieszanie – mówi asp. sztab. Leszek Pabian, dowódca zmiany straży pożarnej. – Usłyszałem rozpaczliwy krzyk: Ratujcie moją córeczkę!
Pabian ujrzał roztrzęsioną kobietę, trzymającą w koszyczku maleństwo. Dziewczynka nie oddychała. Doświadczonemu strażakowi zadrżały ręce.
– Całym zespołem rzuciliśmy się na ratunek – opowiada. – Ja masowałem serce. Robiłem to jednym palcem i strasznie się bałem, bo to była taka kruszynka. Widziałem, jak odchodzi z niej życie.
Drugi z ratowników Dariusz Mej w tym czasie robił sztuczne oddychanie. Karol Myśliwiec zaś konsultował z dyżurną pogotowia akcję ratowniczą.
– Czułem ogromny lęk – opowiada Dariusz Mej. – Tego nie da się opisać. Nagle dziewczynka zaczęła oddychać. Poczułem się bardzo szczęśliwy, nerwy puściły.

Zanim przyjedzie lekarz
Chwilę po przywróceniu oddechu przyjechała karetka. Lekarz powiedział, że strażacy uratowali dziewczynkę. Natychmiast zabrał Oliwię do szpitala.
– Dziewczynka jest już zdrowa – mówi doktor Piotr Gruszka z oddziału noworodków Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. – Nie wiemy, dlaczego przestała oddychać. Może był to bezdech, albo się zakrztusiła. Strażacy ją uratowali. Ludzie w takich sytuacjach dzwonią na pogotowie. Ten przykład pokazuje, jak ważna jest umiejętność pomocy przedmedycznej.

Szczyt kariery
Leszek Pabian jeszcze do dzisiaj ma przed oczyma malutką Oliwię. W straży pracuje od przeszło 28 lat. Brał udział w licznych akcjach. Wspomina, że dwa lata temu z kolegami ratował dobytek bardzo biednej rodziny. Ryzykowali życiem, gdy wyciągali dzieci z płonących mieszkań.
– W marcu idę na emeryturę i to było ukoronowanie mojej kariery strażackiej – cieszy się Leszek Pabian. – Przywrócenie Oliwii życia było też najpiękniejszym prezentem świątecznym dla jej mamy i dla nas.
– Strażacy sprawili mi największą radość w życiu – dodaje Wileta Buś. – Córeczka dzięki nim żyje. Gdy tylko wrócimy do domu, to ich odwiedzimy i podziękujemy.
Jan Serkies, burmistrz Chojnowa jest dumny ze strażaków. – Cieszę się – mówi burmistrz. – Na pewno im podziękuję i nie zapomnę o nagrodzie. •

Ania bohaterka
Lubinianka Anna Lizak kilka dni temu uratowała mężczyznę, który stracił przytomność i przestał oddychać. Ania w tym roku będzie zdawała maturę. Ukończyła kurs pomocy przedmedycznej. Gdy zobaczyła leżącego na ulicy człowieka i stojących ludzi, którzy nie wiedzieli, co robić rozpoczęła reanimację. Gdy przyjechało pogotowie człowiek oddychał.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto