Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego zaapelował do załogi KGHM, by każdy, kto tylko może, przyszedł dziś do sądu."Bo choć na ławie oskarżonych siedzi dziewięć osób, ale w symboliczny sposób proces prowadzony jest przeciwko tysiącom pracowników KGHM, którzy walczyli o swoje miejsca pracy i godziwe warunki zatrudnienia" - argumentują związkowcy.
Przypomnijmy, że na pierwszej zmianie na dwie godziny stanęły 11 sierpnia 2009 r. wszystkie zakłady KGHM. Był to protest przeciwko rządowym planom dalszej prywatyzacji holdingu. Jednak minister skarbu sprzedał 10 procent akcji (obecnie ma ich 32 proc.).
Prokuratura dwa razy umarzała śledztwo w sprawie tego strajku, a lubiński sąd wydał wyrok uniewinniający.
Obecny proces toczy się na skutek prywatnego oskarżenia złożonego przez zarząd Polskiej Miedzi.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?