Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złotoryja: Śledztwo w sprawie śmierci policjanta

Zygmunt Mułek
Piotr Krzyżanowski
Prokuratura Rejonowa w Złotoryi i Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wyjaśniają przyczyny śmierci złotoryjskiego policjanta.

Jak już informowaliśmy, 31-letni funkcjonariusz wydziału kryminalnego zabił się w nocy z piątku na sobotę na drodze tuż za Zagrodnem. Prowadzony przez niego samochód wypadł z szosy i uderzył w przydrożne drzewo.

ZOBACZ JAK DOSZŁO DO TRAGEDII
Paweł Petrykowski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji, poinformował nas wczoraj, że tragicznie zmarły funkcjonariusz uczestniczył w piątek w prywatnej imprezie policjantów na zamku Grodziec. Kilka godzin przed tą tragedią kolega odwiózł go do domu.

- Policjanci bawili się na zamku, nie będąc na służbie - podkreśla Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej. Dodaje, że nie było tam żadnej oficjalnej akademii, na której przyznawano awanse i odznaczenia.

Trwa ustalanie, dlaczego policjant wyjechał z domu o tak późnej porze. Badanie krwi wykaże, czy jadąc samochodem, był trzeźwy.

Zmarły tragicznie funkcjonariusz osierocił dwoje dzieci w wieku 2 i 6 lat. W policji przepracował 9 lat. Miał dobrą opinię. Znajomi mówią, że był miłym i życzliwym wobec innych człowiekiem.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto