Złotoryja: 5 lat za nielegalny handel

Roślina jest zagrożona wyginięciem. Zgodnie z Konwencją Waszyngtońską i unijnymi przepisami, międzynarodowy obrót tym gatunkiem podlega ścisłej kontroli. W Polsce zezwolenia na import i sprzedaż produktów z Hoodia gordonii wydaje Ministerstwo Środowiska. W tym roku uzyskał je tylko jeden podmiot (na import sproszkowanego kaktusa z Republiki Południowej Afryki).

Mimo to w internecie roi się od firm handlujących tabletkami, kroplami i plastrami odchudzającymi z Hoodia gordonii. W jednym tylko serwisie Allegro.pl naliczyliśmy około 200 takich ofert. Ceny wahają się od ok. 30 zł za 30 kapsułek do 200 zł za opakowanie ze 180 tabletkami.

Ekstrakt Hoodia gordonii powstrzymuje łaknienie, więc mieszkańcy południowej Afryki stosowali go od setek lat podczas polowań i długotrwałych wędrówek przez pustynię Kalahari. Dzięki temu nie czuli głodu ani pragnienia. Niezwykłe właściwości rośliny niedawno odkrył tzw. cywilizowany świat.

Szkopuł w tym, że Hoodia gordonii nie chce rosnąć nigdzie poza Kalahari. Niemożliwe do zaspokojenia zapotrzebowanie na ekstrakt z kaktusa wymusiło wprowadzenie jego ochrony. Na tej podstawie policjanci z Zespołu ds. Przestępstw Gospodarczych Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi przystąpili do działań. Udało im się przechwycić ponad 7 tysięcy tabletek zawierających w swoim składzie Hoodia gordonii.

Złotoryjance, która sprzedawała te preparaty przez internet, grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. - Oferowane przez nią tabletki nie posiadały polskich
napisów ani zalecanego dawkowania - informuje Piotr Klimaszewski, oficer prasowy złotoryjskiej policji. - W trakcie przesłuchania kobieta wskazała swoje źródło
dostaw i powiedziała, jak dochodziło do sprowadzania zabronionych tabletek do Polski.

Wiedzę na temat właściwości Hoodia gordoni złotoryjanka czerpała z internetu. Poza handlem zakazaną rośliną może grozić jej drugi zarzut. Policjanci sprawdzają bowiem, czy przedsiębiorcza kobieta nie ukrywała dochodów z działalności gospodarczej.

Zobacz też: Legnica jednym z najbrzydszych miast w Polsce