Zakaz wstępu na place zabaw, siłownie zewnętrzne i skate park w Chodzieży (ZDJĘCIA)

Rząd ogłosił nowe obostrzenia dotyczące wychodzenia z domu, które będą obowiązywały do 11 kwietnia. Zakazane będzie poruszanie się w grupach powyżej dwóch osób, a także wszelkie zgromadzenia. Poza kilkoma wyjątkami, wychodzenie z domu będzie zakazane. Te wyjątki to zakupy, wyjście do apteki czy wyprowadzanie psa.

Już wcześniej w ramach "profilaktyki" związanej z koronawirusem, Urząd Miejski w Chodzieży zdecydował się na wprowadzenie lokalnych ograniczeń i zamknięcie miejskich obiektów rekreacyjnych. Aż do odwołania nieczynne będą place zabaw, siłownie zewnętrzne i skate park. Wszędzie wywieszono stosowne tablice informacyjne i komunikaty. Furtki wejściowe na place zabaw są zamknięte, a siłownie i skate park ogrodzono taśmami.

Na podobne kroki zdecydowały się także inne samorządy. W gminie Budzyń przed ogłoszeniem nowych obostrzeń place zabaw nie były wprawdzie zamknięte, ale w ubiegły piątek Urząd Gminy opublikował komunikat, w którym zaleca mieszkańcom by ograniczyli pobyty w tego typu miejscach.

Z uwagi na konieczność zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa SARS-CoV-2, prosimy o odpowiedzialne zachowania i ograniczenie korzystania z ogólnodostępnych urządzeń rekreacyjnych dostępnych na terenie gminy Budzyń - brzmi treść komunikatu, zamieszczonego na stronie Urzędu Gminy.

Z kolei burmistrz Margonina Janusz Piechocki wydał do mieszkańców obszerną odezwę, w której nawoływał do ograniczenia wszelkiego rodzaju aktywności społecznej - nie tylko tej związanej z wypoczynkiem i rekreacją.

- To od nas samych zależy, czy podzielimy los naszych przyjaciół Włochów i Hiszpanów, czy też Polacy zdadzą egzamin z odpowiedzialności i uda się zmniejszyć skutki epidemii. Bardzo państwa proszę, bądźmy ostrożni i nie wykorzystujmy dobrej pogody na wycieczki, wyjazdy spa, spotkania towarzyskie, czy tak osławione wizyty w sklepach z materiałami budowlanymi. Place zabaw i boiska to także nie jest najlepsze miejsce, aby spędzać czas z naszymi dziećmi. Odłóżmy zaplanowane wizyty, do sklepów udawajmy się jak najrzadziej i nie traktujmy tego czasu jak wakacji czy okazji do załatwiania spraw bieżących, które mogą zaczekać - apelował burmistrz Janusz Piechocki.