Wyniki wyborów w Świdnicy zaskakują?

Dla Wspólnoty niedzielny wynik to porażka, bo wielu jej członków liczyło na to, że Murdzek, wygra wybory podobnie jak 4 lata temu, w pierwszej turze. Uzyskał jednak 46 proc. poparcia, a to 10 proc. mniej niż w ostatnich wyborach. - Mimo to wynik prezydenta jest dobry - mówi optymistycznie Ireneusz Pałac, szef sztabu wyborczego Wspólnoty Samorządowej. - Proszę pamiętać, że 4 lata temu nie było kandydata PSL-u i PiS-u, którzy zabrali kilkanaście procent głosów mieszkańców. Sądzę też, że w drugiej turze prezydent wygra i wynik poparcia będzie lepszy niż ten sprzed 4 lat - dodaje Pałac.

Tyle, że Adam Markiewicz (poparcie ponad 21 procent) również liczy na wygraną w drugiej turze. Nie kryje również, że wynik, który uzyskał go satysfakcjonuje. - Mieszkańcy pokazali rządzącym żółtą kartkę, m.in. za obietnice bez pokrycia i całą tę politykę reklamy i wiecznego chwalenia się, niekoniecznie wielkimi sukcesami. Pokazali też, że potrzebują władzy, która będzie dbać o ich problemy, te nawet najdrobniejsze. A ja zawsze byłem i jestem prospołeczny - mówi Markiewcz i dodaje, że lewica zadowolona jest również z wyniku jaki uzyskała w radzie miejskiej. To ponad 25 procent głosów, które przełoży się na 6 mandatów. - Wyprzedziła nas tylko Wspólnota, ale zaledwie o kilka puntów procentowych. W tyle zostawiliśmy za to PO i PiS. To napawa optymizmem - podkreśla były prezydent miasta.

Przegranym w Świdnicy wydaje się Platforma Obywatelska. Nie może być zadowolona z wyniku swojego kandydata na prezydenta Świdnicy. Zbigniew Szczygieł uzyskał niespełna 16 procent głosów. Kandydaci PO do rady miasta zyskali ponad 23 procent, co daje im 6 mandatów, a nieoficjalnie wiemy, że liczyli na więcej. - Nie jesteśmy zadowoleni z wyników, można powiedzieć, że jest to wręcz porażka - mówi Tomasz Kurzawa, szef sztabu powiatowego Platformy Obywatelskiej. - Nasze założenia były ambitne i proste. Po pierwsze, nasz kandydat na prezydenta miał być w drugiej turze, a po drugie liczyliśmy, że zdobędziemy co najmniej 8 mandatów w radzie - dodaje Kurzawa.

W innych gminach powiatu świdnickiego sensacja w Strzegomiu, gdzie do drugiej tury nie wszedł obecny burmistrza Lech Markiewicz. W dogrywce spotkają się tu dwaj kandydaci niezależni: Marek Gałuszka oraz Zbigniew Suchyta. W pierwszej turze wybory rozstrzygnięto w gminie wiejskiej Świdnica, gdzie Teresa Mazurek, obecna wójt uzyskała ponad 77 proc. poparcia. W Świebodzicach z 55 proc. poparciem zwyciężył burmistrz Bogdan Kożuchowicz, a w Marcinowicach obecny wójt gminy Jerzy Guzik (51 proc. głosów). Na swoim stanowisku zostaje też Grzegorz Grzegorzewicz, który wygrał wybory w Jaworzynie Śląskiej. W Żarowie również w pierwszej turze zwyciężył Leszek Michalak, sekretarz gminy. Głosowało na niego 65 proc. wyborców.

POWIAT DZIERŻONIÓW
W Dzierżoniowie obecny burmistrz miasta Marek Piorun wygrał w pierwszej turze, uzyskując ponad 65 proc. głosów. Druga tura będzie w Bielawie. Zmierzą się w niej obecny burmistrz Ryszard Dźwiniel (36 proc. poparcia) oraz Piotr Łyżwa (24,8 proc.). Podobnie w Pieszycach, gdzie mieszkańcy będą wybierać pomiędzy obecnym burmistrzem miasta Mirosławem Obalem, a kandydatką PO Dorotą Konieczną-Enözel. Obalowi zabrakło około 150 głosów - niewiele, by wygrać już w pierwszej turze.

Dogrywka szykuje się też w Piławie Górnej. Tam mieszkańcy będą wybierać pomiędzy obecną burmistrz Zuzanną Bielawską, a byłym burmistrzem Stanisławem Lewickim. Z miażdżącą przewagą wybory wygrał natomiast obecny wójt gminy Dzierżoniów Marek Chmielewski, uzyskując ponad 72 proc. głosów. Jeszcze lepszy wynik uzyskał obecny burmistrz Niemczy Grzegorz Kossowski. Głosowało na niego 86 proc. wszystkich, którzy wzięli udział w niedzielnych wyborach.