Właścicielka cukierni Cynamon w Legnicy o swojej drodze od MasterChefa do spełnienia marzeń: „Najważniejsza jest pasja i ciężka praca”

Katarzyna Byczko urodziła się w Legnicy. Jej rodzice prowadzą w Rogoźniku gospodarstwo rolne, więc z ciężką pracą Katarzyna miała do czynienia od najmłodszych lat.

O gotowaniu myślałam właściwie od dziecka. Pamiętam, kiedy jako 5-latka bawiłam się w kuchni i zmieszałam mąkę, wodę i drożdże, po czym zostawiłam miskę na nasłonecznionym parapecie, nieświadoma, co się może stać. Kiedy weszłam do kuchni po kilku godzinach, ciasto potroiło swoją objętość i prawie wylewało się z miski. Zachwycona powiedziałam wtedy do mamy: „Chcę robić w życiu takie eksperymenty!” – opowiada nam Katarzyna Byczko.

W 2014 roku wzięła udział w programie telewizyjnym MasterChef. Zajęła 5. miejsce. Po programie dostała się na staż do cukiernio-restauracji Magdy Gessler Słodki Słony, ponieważ chciała doskonalić swoje umiejętności w miejscu, gdzie jakość stawia się na pierwszym miejscu. Tam po raz kolejny poczuła, że kulinaria to jej największa pasja.

Kiedy po całym dniu ciężkiej pracy, mimo że nie zarobiłam ani grosza, wracałam do domu szczęśliwa, wiedziałam, że to jest to, co chcę robić w życiu – wspomina Katarzyna.

Po skończonym stażu u Magdy Gessler, Katarzyna wróciła do Legnicy i już była pewna, co powinna robić. Podjęła decyzję o otwarciu cukierni Cynamon, która, tak jak zapach cynamonu, będzie kojarzyć się z domową atmosferą i bezpieczeństwem. Cukiernia Cynamon powstała w 2016 roku przy ul. Batalionu Zośki na legnickich Piekarach. Od początku do cukierni ustawiały się gigantyczne kolejki. W 2018 roku Katarzyna Byczko zdecydowała się otworzyć cukiernię w kolejnym lokalu – na pasażu apartamentowca MPoint przy ulicy Wrocławskiej. Po okresie pandemii lokal na Piekarach został zamknięty na stałe, za to ten w przy ul. Wrocławskiej nadal przyciąga tłumy miłośników słodkich pyszności.

W cukierni dzieją się kulinarne cuda. Katarzyna z uśmiechem przyznaje, że posiada niezwykłą umiejętność łączenia smaków. W cukierni zamówimy na przykład ciasto z wiśnią, rozmarynem i masłem orzechowym.

Naszym hitem jest karmelowe brownie z prażynką sprowadzaną z Francji i pastą z orzecha laskowego. Nad recepturą pracowałam 2 lata – mówi Katarzyna.

Właścicielkę cukierni pytamy, jak zniosła trudny dla gastronomii czas pandemii i obecnych podwyżek.

Boimy się, ale nie panikujemy. Robimy, co do nas należy, utrzymujemy jakość, bo najgorszym rozwiązaniem byłaby rezygnacja z niej. Wiem, że wytrzymamy, bo mam wspaniały zespół i masę stałych klientów.

Czas pandemii sprawił, że ludzie się otworzyli. Brakowało im kontaktów międzyludzkich, więc nawet w cukierni rozmowa z klientami stała się głębsza i bardziej szczera. Stali klienci znają dobrze menu cukierni i wyczekują słodkości, które pojawiają się sezonowo, na przykład wrześniowe ciasto z figą.

Dziś Katarzyna Byczko oprócz pracy w cukierni Cynamon rozwija się w innych kierunkach. W międzyczasie ukończyła studia na kierunkach: Psychologia w biznesie oraz Pedagogika w Wyższej Szkole Biznesu, inwestuje w nieruchomości, podróżuje. Skończyła Akademię Trenerów Mentalnych i World Class Speaker - Szkołę Mówców Międzynarodowych. Bierze udział w seminariach, spotkaniach i warsztatach dla ludzi biznesu. Właśnie stoi przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest wystąpienie w listopadzie w Warszawie przed 400-osobową publicznością, na evencie „Podróż do Obfitości”.

Chciałabym zachęcać ludzi do działania, do przeżywania życia pełną piersią. Dzisiejsza pogoń za pieniądzem przysłania nam, to, co naprawdę dla nas ważne. Myślę o cyklu szkoleniowym w Legnicy i nie tylko, dla dorosłych i być może dla młodzieży, podczas którego podpowiem, jak zamienić pasję w biznes - mówi Katarzyna.

Katarzyna Byczko nie ukrywa, że w spełnianiu marzeń najważniejsza jest pasja i ciężka praca. Nic nie dzieje się samo, a żeby zdobyć to, o czym pragniemy, niejednokrotnie musimy zaryzykować. I o tym chce dziś głośno mówić!

Zobaczcie zdjęcia z cukierni Cynamon przy ul. Wrocławskiej: