Początek meczu należał do Warmii. Po kwadransie, na tablicy wyników widniał rezultat 6:3 dla gospodarzy. Piłkarze z Legnicy jednak szybko złapali odpowiedni rytm i zdołali doprowadzić do remisu. Co więcej, podopieczni Marka Motyczyńskiego na przerwę schodzili przy prowadzeniu 12:11. Znakomite zawody rozegrał Adam Skrabania.
Po zmianie stron sytuacja była bliźniaczo podobna do tej z pierwszej połowy. Początkowe minuty należały do gospodarzy, jednak w miarę upływu czasu do głosu doszli legniczanie. Mecz rozstrzygnął się w ostatniej minucie.
Przy stanie po 25 prowadzenie legniczanom dał Skrabania. Kilkadziesiąt sekund później atak Warmii rozbił się o defensywę Miedzi. Trener Motyczyński wziął na pół minuty przed końcem meczu czas. Składna akcja legniczan zakończyła się piękną bramką. Miedź wygrała ostatecznie 27:25.
Są to arcyważne punkty dla Miedzi, która przed tą kolejką była na ostatnim miejscu w tabeli.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
