Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Legnicy, w Lubinie i w Głogowie wybrali

Agata Grzelińska
Tadeusz Krzakowski z Ireną Pater, partnerką życiową
Tadeusz Krzakowski z Ireną Pater, partnerką życiową Fot. Piotr Krzyżanowski
Na stanowiskach prezydentów zostają Tadeusz Krzakowski (trzecia kadencja), Robert Raczyński (czwarty raz) i Jan Zubowski (drugi raz)

Tadeusz Krzakowski zwyciężył w wyborach w Legnicy w pierwszej turze (66,65 proc.). To było do przewidzenia. Jego komitet wyborczy zdobył aż dziewięć miejsc w radzie miejskiej. Trzy dorzucił Sojusz Lewicy Demokratycznej, popierający Krzakowskiego w wyborach. Ale to nie wystarczy, by mieć większość w 25-osobowej radzie. Także 12 głosów mają bowiem w sumie PO i PiS. Wiele będzie więc zależało od postawy Krzysztofa Dybka z Legnickiego Forum Samorządowego, który zdobył mandat jako jedyny z tego ugrupowania.

- Panna na wydaniu jest, a wokół niej krążą już kawalerowie - Krzysztof Dybek obrazuje żartobliwie swoją rolę w rozgrywkach o większość w radzie. - Są już lekkie podchody i propozycje. Ale ja na razie cieszę się ze zwycięstwa.

Sporym zaskoczeniem jest to, że do rady miejskiej nie wszedł jeden z liderów PO, Zbigniew Dudek. Z drugiej strony, niespodzianką jest zdobycie mandatu z listy Tadeusza Krzakowskiego przez dwoje policjantów, kom. Annę Farmas-Czerwińską i podinsp. Sławomira Masojcia.

W Lubinie miażdżąco wygrał Robert Raczyński. Jego wynik jest rekordowy. Zdobył aż 72,4 proc. głosów, więcej niż cztery lata temu. To już czwarta kadencja Raczyńskiego (był pierwszym prezydentem w latach 1990-1994). Pierwszy raz jednak również jego ugrupowanie Lu-bin 2006 ma zdecydowaną przewagę w radach miasta (15 mandatów) i powiatu (14).

- Jestem zaskoczony wynikiem. Bardzo się cieszę, bo Lubin wreszcie zacznie się szybko rozwijać - triumfuje Raczyński, nawiązując do trwającej osiem lat wojny z radnymi i do konfliktu z powiatem. Niezrealizowane obietnice tłumaczył dotąd rzucaniem kłód pod nogi przez opozycyjną koalicję lub starostwo.

Do rady miejskiej weszły też PO (4 mandaty) i PiS (3). W powiecie w radzie zasiądzie pięciu radnych PO, dwóch z PiS i po jednym z Teraz Lubin i SLD.

W Głogowie zwycięstwo Jana Zubowskiego z PiS (52,16 proc.) bez dogrywki w drugiej turze dla wielu było niespodzianką. Tak samo, jak trzecie miejsce największej rywalki obecnego prezydenta miasta, posłanki Ewy Drozd z PO. Wyprzedził ją Rafael Rokaszewicz z SLD.

- Byłem spokojny o wynik wyborów - przyznał Jan Zubowski. - Gdyby była druga tura, wolałbym rywalizować z panią Drozd niż z Rafaelem Rokaszewiczem. Panią poseł łatwiej byłoby mi wypunktować, a pan starosta jest spokojny, merytoryczny, czyli taki jak ja - mówi zwycięzca, który już nie musi się martwić dogrywką. Nie zamierza też zmieniać swoich zastępców, bo, jak twierdzi, sprawdzili się w czasie czteroletniej kadencji.

Złotoryja to jedno z nielicznych miast w regionie, gdzie urzędujący burmistrz nie rozgromił rywali w pierwszej turze. W drugiej Ireneuszowi Żurawskiemu może być jeszcze trudniej o zwycięstwo, bo szeregiem afer i aroganckim stylem sprawowania władzy przez dwie kadencje zraził do siebie ogromną część elektoratu. To ta grupa wyborców, która w Rafale Miarze (SLD) i Krzysztofie Maciejaku (Forum Samorządowe 2010) dostrzegła szansę na zmianę.

- Wynik głosowania pokazuje, że blisko 60 procent wyborców chce innego burmistrza - mówi Krzysztof Maciejak, który spotka się z Żurawskim w drugiej turze.

Podobnie myśli Rafał Miara: - To czerwona kartka dla Ireneusza Żurawskiego - mówi kandydat SLD.
W Jaworze druga tura wyborów nie była spodziewana. Burmistrz Artur Urbański, bezpartyjny, zdobył przeszło 46 proc. głosów. Jego rywal, Mariusz Barański (PO) - niespełna 18,4.

Cztery lata temu Barański wraz z PO poparli Urbańskiego. Teraz, gdy postanowili iść do wyborów samodzielnie, uzyskali wynik raczej przeciętny. Wątpliwe, by w drugiej turze Barański zagroził Urbańskiemu.

Zaskoczenie wzbudził też wynik wyborów w Prochowicach. W pierwszej turze bezapelacyjnie wygrała Alicja Sielicka, uzyskując 55,3 procent. Dotychczasowa burmistrz Halina Kołodziejska uzyskała poparcie tylko 24 procent głosujących.

Współpr.: ZYG, PEKA, SEL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto