Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędy przyjaźniejsze dla osób głuchoniemych

Ewa Chojna
Piotr Krzyżanowski
Administracja publiczna będzie musiała zadbać o komunikację z osobami głuchoniemymi. Urzędy, szpitale i przychodnie przeszkolą swoich pracowników lub zatrudnią tłumacza, który posługuje się językiem migowym. Ustawa przegłosowana w lipcu przez Sejm zacznie obowiązywać w kwietniu 2012 r.

Wbrew pozorom, sytuacja w urzędach nie wygląda tragicznie. Na przykład w Urzędzie Miasta Legnicy językiem migowym posługują się cztery osoby.

- W 2005 roku rozpoczęliśmy szkolenia pracowników, którzy mają najczęstszy kontakt z osobami głuchoniemymi - mówi Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta Legnicy. - Przeszkolono jedną osobę z referatu osób niepełnosprawnych, dwie z kancelarii ratusza i jedną z referatu komunikacji, tak że nie będziemy mieli tego problemu w przyszłym roku.

Martwić się nie musi również dyrekcja legnickiego szpitala. - Od lat w administracji pracuje u nas pani, która posługuje się językiem migowym i ma dwa
certyfikaty - mówi rzeczniczka szpitala Marlena Mokrzanowska.

Podobna sytuacja jest w urzędach miejskich w Jeleniej Górze i Wałbrzychu, z tą różnicą, że pracownicy jeleniogórskiego magistratu prawdopodobnie zostaną dodatkowo przeszkoleni, a w Wałbrzychu jest jedna osoba, która posiada już tę umiejętność.

- Spokojnie przygotowujemy się do nowych obowiązków, jakie spadną na naszą gminę w kwietniu - zaznacza Marta Libner, rzecznik prasowy wałbrzyskiego urzędu.

Najgorzej sytuacja wygląda w Lubinie. Starostwo powiatowe, podobnie jak urząd gminy wiejskiej, dopiero zaczyna myśleć o tym problemie.

- Przeszkolimy kogoś albo zatrudnimy na część etatu - deklaruje starosta Tadeusz Kielan.

Władze miasta myślą o szkoleniach lub wprowadzeniu nowoczesnego systemu, testowanego teraz w Zabrzu.

- Pod koniec lipca wdrożyliśmy usługę wspomagającą tłumacza języka migowego za pośrednictwem internetu - mówi Sławomir Gruszka z Urzędu Miejskiego w
Zabrzu. - System nosi nazwę "Tok Tu Tok" i polega na tłumaczeniu rozmowy z osobą niesłyszącą na żywo. Połączenie następuje automatycznie za pomocą naciśnięcia jednego przycisku na ekranie monitora. Rozpoczyna się wideokonferencja z profesjonalnym tłumaczem, który dowiaduje się, w jakiej sprawie przyszedł
niesłyszący petent i zawiadamia odpowiedniego pracownika.

Każde z tych rozwiązań jest dobre, bo oznacza, że głuchoniemy nie będzie musiał przychodzić do urzędu z osobą towarzyszącą.

Zobacz też: Panorama Legnicka od wtorku w kioskach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto