We wtorek przed południem przy jeziorze pojawili się przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy pobrali próbki. Badania wykażą co jest przyczyną takiej sytuacji. Najprawdopodobniej doszło jednak do tzw. przyduchy.
Przyducha to nic innego jak za mała ilość tlenu w wodzie. Ten uzależniony jest od warunków atmosferycznych, m.in. temperatury i ciśnienia. Gdy temperatura jest wysoka, tak jak to miało miejsce w regionie legnickim w ostatnich tygodniach, ilość tlenu w wodzie znacznie się zmniejsza. To z kolei prowadzi do śnięcia ryb. Martwe zwierzęta są usuwane przez przedstawicieli legnickiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?