Czy mężczyzna chciał wymusić na 17-letniej podopiecznej wykonanie tzw. innej czynności seksualnej? O tym będzie rozstrzygał sąd. Wiadomo już, że akt oskarżenia przeciwko trenerowi lubińskich bokserów trafił już do sądu.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim, ponieważ to w tym regionie, w sierpniu ubiegłego roku miało dojść do popełnienia przestępstwa.
Z naszych ustaleń trener, o którym mowa wydalił z obozu sportowego dwóch chłopaków. Powodem miało być spożywanie alkoholu., Do konfliktu miało dojść również z 17-letnią podopieczną.
- Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim 30 września skierowała do sądu kat oskarżenia przeciwko podejrzanemu, któremu zarzucono usiłowanie doprowadzenia małoletniej, mającej ukończone 17-lat, do wykonania innej czynności seksualnej - powiedziała nam Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Przy czym zaznaczamy, że podejrzany nadużywał stosunku zależności wynikającego z faktu, że był on osoba trenującą pokrzywdzoną.
Przestępstwo to jest zagrożone karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia i właśnie taki wyrok grozi mężczyźnie.
Podejrzany od początku nie przyznaje się do winy choć prokuratura nie udziela szczegółowych informacji na ten temat.
- Nie podajemy dalszych informacji o tej sprawie ze względu na dobro osoby pokrzywdzonej - dodaje rzeczniczka Joanna Biranowska-Sochalska.
Ważne jest również to, że wcześniej prokuratura już raz umorzyła postępowanie w tej sprawie powołując się na brak znamion popełnienia przestępstwa. Od tej decyzji wpłynęło odwołanie do sądu, a ten z kolei postanowił sprawę rozpatrzyć jeszcze raz. Tym razem zakończyło się to sporządzeniem aktu oskarżenia.
Czy faktycznie podczas zgrupowania, na korytarzu ośrodka w Łukęcinie, doszło do molestowania seksualnego 17-latki? Murem za trenerem stoją przedstawiciele lubińskiego klubu bokserskiego. Czy taka będzie też decyzja sądu czy jednak mężczyzna odpowie za usiłowanie doprowadzenia nieletniej do tzw. innej czynności seksualnej?
By poznać odpowiedzi na te pytania musimy jeszcze poczekać, ponieważ tamtejszy sąd nie wyznaczył jeszcze terminu pierwszej rozprawy. Do tematu będziemy powracać.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?