Tak wygląda w środku izolatorium dla zakażonych koronawirusem we Wrocławiu. Zobacz zdjęcia!

W izolatorium na pacjentów czeka 150 pokoi, w każdym telewizor, telefon i WiFi. Izolatorium będzie prowadzone przez Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc z ulicy Grabiszyńskiej. Po ostatnich decyzjach wojewody dolnośląskiego, to drugi w regionie co do wielkości szpital, leczący zakażonych koronawirusem.

Do izolatorium trafić można po uzyskaniu skierowania od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej albo ze szpitala. Jest przeznaczone dla osób, które mają stwierdzone zakażenie, ale nie mają objawów albo mają niewielkie objawy. Izolatorium to nie jest szpital. To hotel z dodatkową opieką pielęgniarki i lekarza. Jeśli stan zdrowia osoby zakażonej pogorszy się, pacjent trafi z izolatorium do szpitala. A jeśli będzie się poprawiał i wyniki testu potwierdzą, że wirusa nie ma, pacjent będzie wypisany do domu.

Hotel Wieniawa to dziś jedyne izolatorium we Wrocławiu. W jednym z akademików przy ulicy Wittiga działa jeszcze obiekt przeznaczony dla osób, które zostały skierowane na kwarantannę. Czyli dla takich, które nie są zakażone a mogły mieć kontakt z kimś zakażonym, a nie mają miejsca, w którym mogłyby spędzić czas obowiązkowej izolacji.