MEGA INWESTYCJA KGHM

Kroi się największa zagraniczna inwestycja w powojennej historii Polski. KGHM chce przejąć 100 proc. udziałów w notowanej na giełdzie w Toronto kanadyjskiej spółce Quadra FNX ze złożami miedzi, odkrywkami i kopalniami głębinowymi w Kanadzie, Chile, Stanach Zjednoczonych oraz na Grenlandii.

Dobiega końca pierwszy etap budowy Kwatery Południowej zbiornika odpadów poflotacyjnych "Żelazny Most" KGHM w Rudnej. Cała inwestycja będzie gotowa w połowie 2022 roku. Żelazny Most będzie największym, a zarazem najbardziej monitorowanym tego typu obiektem w Europie i jednym z największych na świecie.

Prezes KGHM Polska Miedź Herbert Wirth otrzymał nagrodę Wektor 2012 Pracodawców RP za przejęcie kanadyjskiej firmy surowcowej Quadra FNX Mining.

Herbert Wirth, prezes KGHM został wyróżniony tytułem Wizjonera 2012.

Do 9 maja kandydaci na prezesa KGHM i członków zarządu mogą składać zgłoszenia.

Dziś w mediach ma się ukazać ogłoszenie o konkursie na prezesa i członków zarządu KGHM Polska Miedź. Decyzję w tej sprawie, jak już pisaliśmy, rada nadzorcza spółki podjęła we wtorek. - W konkursie wybranych zostanie pięć osób - powiedział nam wczoraj Jacek Kuciński, przewodniczący rady nadzorczej KGHM.

W najbliższy czwartek ogłoszony zostanie konkurs na stanowisko prezesa KGHM Polska Miedź S.A. O takiej formule wyboru szefa miedziowego holdingu zadecydowali dzisiaj członkowie rady nadzorczej spółki.

Zmiany w radzie nadzorczej KGHM to jedyny punkt Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy zwołanego na 25 kwietnia. Obecnie rada liczy 10 osób (tyle, zgodnie ze statutem spółki, może być maksymalnie).

Dziś Lubinie zbiera się rada nadzorcza KGHM. Zajmie się nie tylko szczegółami dotyczącymi walnego zgromadzenia akcjonariuszy i wysokości dywidendy, ale także wnioskiem o odwołanie prezesa Herberta Wirtha.

Wszyscy górnicy, którzy usłyszeli wyroki sądowe za udział w zbiegowisku i pobiciu, do którego doszło 5 maja przed siedzibą KGHM, stracą pracę.

Po godzinie 7 przed siedzibę Zarządu Polskiej Miedzi w Lubinie przyszło około 1,5 tys. pracowników domagających się podwyżki 300 zł.