Tadeusz Krzakowski o obwodnicy, mieście, basenach i planach na przyszłość [ROZMOWA]

Jaka była najważniejsza inwestycja minionej kadencji?

Tadeusz Krzakowski: Nie ma jednej najważniejszej inwestycji. Każda była ważna i trudno je porównywać. Od remontów bardzo wielu chodników, przez kilkadziesiąt lokalnych inwestycji LBO, których autorami są mieszkańcy, po budowę mostu na Kaczawie i kolejnego etapu zbiorczej drogi południowej. Każda z nich podnosi jakość życia legniczan. Usprawnia komunikację, zaspokaja potrzeby mieszkańców, wpływa na rozwój miasta i wzrost jego atrakcyjności. Spójrzmy chociażby na ulicę Jaworzyńską - tutaj przebudowę musieliśmy prowadzić „na żywym organizmie”, bez zamykania ruchu. Mieszkańcy mieli nieprzerwany dostęp do sieci wodnych, kanalizacyjnych, gazowych, energetycznych. Musieli dojeżdżać do swych posesji i domostw, podobnie, jak przedsiębiorcy do swych firm i lokali. W porównaniu do zbiorczej drogi południowej, która powstawała na dziewiczych terenach, to było wielkie wyzwanie i znaczne utrudnienie. Doceniono naszą staranność, przyznając miastu 30-milionową, unijną refundację kosztów na nowoczesną Jaworzyńską. Na będącą obecnie w przebudowie al. Piłsudskiego otrzymaliśmy 3 mln dofinansowania z budżetu państwa. Wszystkie inwestycje mają jeden wspólny mianownik - każdą złotówkę czy euro wydajemy racjonalnie i efektywnie.

Między innymi dlatego niektóre inwestycje, jak choćby remont Akademii Rycerskiej z salami Królewską i Maneżową, podzielone zostały na etapy. Dzięki temu mogliśmy realizować również inne przedsięwzięcia. Konsekwentna polityka finansowa i społeczna sprawiła, że szczególnie w tej kadencji wzrosły dochody i wydatki budżetu gminy, które przekroczyły pół miliarda złotych. Łączna kwota zdobytych dla Legnicy unijnych środków publicznych i kierowanych do innych sektorów jest niewiele niższa. Prawie 290 milionów zł przeznaczyliśmy na inwestycje prowadzone przez miasto. Stwarzają one coraz lepsze warunki dla życia wielopokoleniowej Legnicy. Nie mogę nie wspomnieć o inwestycjach w ludzi - dodatkowe zajęcia dla dzieci, dopłaty do pobytu w żłobkach czy przedszkolach, miejsca w przedszkolu dla każdego dziecka, czyli wsparcie dla młodych małżeństw, klasy patronackie i nacisk na naukę zawodów poszukiwanych na rynku pracy, wyposażenie pracowni szkolnych w najnowocześniejszy sprzęt dydaktyczny o wartości kilkumilionowej. To arcyważne, bo inwestujemy w wykształcenie i lepszą przyszłość tysięcy młodych legniczan, a edukacja to też lepsza przyszłość miasta.

Zatem jaka jest najważniejsza inwestycja nadchodzącej kadencji?

Trudno wskazać jedno zadanie. Inwestycje te są już od dawna zdefiniowane w wieloletniej prognozie finansowej miasta. Nie zabraknie dużych inwestycji drogowych, jak choćby kontynuacja zbiorczej drogi południowej od al. Rzeczypospolitej na osiedle Piekary, przebudowa Szczytnickiej, czyli północnego obejścia miasta, także budowa parku wodnego i innych obiektów rekreacyjnych. Nie zapominamy o remontach i przebudowach osiedlowych dróg czy chodników. Duży nacisk położymy na kontynuację unowocześniania układu komunikacyjnego. Planujemy wyremontować ulicę Pocztową. Przebudujemy plac Słowiański, zmieniając jego oblicze. Aktualne są plany budowy centrum przesiadkowego w rejonie dworca PKP. Dokończymy przebudowę Leszczyńskiej. Ogłosiliśmy przetarg na przebudowę Teatru Letniego i stworzenie tam Centrum Nauki i Kultury Witelona.

Ponieważ obecna sytuacja rynkowa nie sprzyja inwestorom i koszty wykonawcze rosną z miesiąca na miesiąc, bardzo dokładnie analizujemy sytuację na rynku wykonawców inwestycji i produkcji materiałów budowlanych. Bardzo duży nacisk, podobnie jak w minionych latach, będziemy kłaść na ograniczanie niskiej emisji, czyli wymianę przestarzałych źródeł ogrzewania na ekologiczne, inwestowanie w nowy tabor MPK czy choćby cieszący się wielką popularnością rower miejski. Uzbroimy nowe tereny inwestycyjne, zadbamy o budownictwo mieszkaniowe. Nie zapominamy o oświacie. Przy II Liceum Ogólnokształcących chcemy stworzyć nowoczesny kompleks sportowy, podobny do tych w innych szkołach, a SP 19 będziemy termomodernizować.

Czy są inwestorzy zainteresowani terenem byłego lotniska?

Tak, są inwestorzy zainteresowani tym terenem. Prowadzimy rozmowy na ten temat. Opracowujemy dokumentację na budowę dróg i infrastruktury. Czekamy na decyzję rządową o włączeniu tego obszaru do Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Coraz więcej firm zgłasza się do nas z zapytaniem o te tereny, dlatego zależy nam, żeby były one jak najlepiej przygotowane. Pierwsi inwestorzy na terenie lotniska już działają. Trwają prace przygotowawcze, zmierzające do rozpoczęcia budowy nowoczesnego, całorocznego obiektu sportowo-rekreacyjnego. Wszystko wskazuje na to, że w pierwszym kwartale nowego roku na byłym lotnisku pojawi się kolejny inwestor.

Czy miasto bierze pod uwagę rozbudowę/modernizację stadionu, tak aby pomieścił więcej kibiców?

Przyznam, że ostatnio rozmawiałem na ten temat nawet z trenerem Dominikiem Nowakiem. Sam bacznie przyglądam się temu, jak Miedź radzi sobie w Lotto Ekstraklasie i tak, jak każdy kibic, jestem dumny z ich gry. Cały czas staramy się modernizować i rozbudowywać stadion, tak, żeby był maksymalnie przyjazny kibicom i bezpieczny. Przed meczem z Legią udało się zamontować siatki zabezpieczające. Niebawem pojawi się nowe nagłośnienie. Stadion im. Orła Białego, jak zapewne każdy pamięta, rozwija się z roku na rok, a wraz z nim również Miedź Legnica. Jestem przekonany, że nie inaczej będzie w przyszłości.

Kiedy możemy spodziewać się remontu byłego kina Ognisko?

Niestety, wciąż trwają i przedłużają się procedury sądowe. Do zakończenia sporu sądowego nie możemy prowadzić w obiekcie żadnych inwestycji. W tym miejscu planujemy powstanie okazałej sali widowiskowo-koncertowej. Chciałbym podkreślić, że jako miasto jesteśmy gotowi już teraz do przebudowy budynku po kinie Ognisko.

Przed laty mówiło się o stworzeniu w Legnicy Muzeum Zimnej Wojny. Czy ten pomysł został już zupełnie zawieszony?

Najpierw, zanim zaczniemy w ogóle myśleć o wystawie poświęconej powojennej historii Legnicy, musimy uporać się z przebudową Teatru Letniego. Gdy to się stanie chcemy, aby tak zaprojektować przestrzenie wystawiennicze, żeby zbiory mogły się zmieniać. To będzie miejsce absolutnie wyjątkowe. Pojawi się przestrzeń na zaprezentowanie, oczywiście w interaktywny, nowoczesny sposób, historii naszego miasta, również tej z okresu zimnej wojny.

Czy miasto bierze pod uwagę, żeby w przyszłości obwodnicę południowo-wschodnią wyprowadzić poza osiedle Piekary? Czy ta droga w ciągu ul. Sikorskiego jest rzeczywiście aż tak ważna?

Połączenie osiedla Piekary ze strefą ekonomiczną i autostradą jest absolutnie kluczowe dla usprawnienia komunikacji w całym mieście. Przez wiele lat zabiegaliśmy o budowę tej drogi i jej finansowania z budżetu państwa. Teraz mamy rzeczywistą szansę, której nie można zaprzepaścić. W końcu znalazły się środki na budowę tej obwodnicy, za co dziękuję rządowi i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która będzie realizatorem inwestycji. Miasto ma partycypować w części drogi, która będzie przebiegać w jego granicach. Wiem, że ta droga usprawni komunikację w mieście. Wystarczy pojechać na aleję Rzeczypospolitej i zobaczyć, co się tam dzieje. Obwodnica poprawi bezpieczeństwo i płynność ruchu, a także dostępność do szpitala i stref pracy, obniży koszty dojazdów i przyniesie korzyści ekologiczne. Dołożymy wszelkich starań, by ta nowa droga nie była uciążliwa dla mieszkańców osiedla Piekary, na którym zresztą sam mieszkam. Jednocześnie zapewniam, że jeżeli znajdą się większe środki w budżecie państwa na ominięcie miasta nową obwodnicą południowo-wschodnią, będę bardzo zadowolony.

Pamiętajmy, że na etapie wydawania decyzji środowiskowej będą przedstawione dwa warianty przebiegu tej drogi. Odbędą się też konsultacje społeczne, a mieszkańcy wypowiedzą się w tej sprawie.
Mam nadzieję, że obecne perturbacje nie spowodują wycofania się rządu z finansowania tej inwestycji i przeniesienia środków gdzieś indziej. Byłaby to wielka strata dla miasta i wielka szkoda dla jego mieszkańców.

Lubin, Złotryja, czy Jawor mają darmową komunikację miejską. Dlaczego nie Legnica?

Na takie rozwiązanie potrzebne są wielkie pieniądze, w przypadku Legnicy ok. 12-14 milionów złotych. Rezygnacja z biletów MPK oznaczałaby więc konieczność zaniechania realizacji niektórych inwestycji. Nie istnieje bezpłatna komunikacja. Ona zawsze kosztuje i ktoś musi za nią zapłacić. Ktoś - czyli wszyscy mieszkańcy.

Czy istnieje możliwość, żeby w przyszłości kompleks basenów przy ul. Stromej wzbogacić również o kryty aquapark?

Oczywiście, że będzie taka możliwość. W tej chwili chcemy postawić najnowocześniejsze technologicznie baseny i towarzyszące im urządzenia rekreacyjne. Obiekt ma być zaprojektowany w taki sposób, żeby służył również zimą. Jak? Powstać tam może m.in. lodowisko. Tereny w tym miejscu są wystarczające, by w przyszłości znalazł się tam również inny kryty obiekt rekreacyjny.

Kiedy możemy spodziewać się kolejnego odcinka Zbiorczej Drogi Południowej, czyli od al. Rzeczypospolitej na Piekary?

Inwestycja jest na etapie opracowywania pełnej dokumentacji, która umożliwi uzyskanie pozwolenia na budowę. Powinno to nastąpić na początku przyszłego roku. Niezwłocznie po otrzymaniu pozwolenia ogłosimy przetarg, w którym wyłonimy wykonawcę ostatniego odcinka tej drogi. To kolejna ważna dla miasta inwestycja, która znacząco pozwoli usprawnić komunikację w Legnicy.

Rozmawiał M. Różański