Szkoły Jelenia Góra. Mateusz Wojtaszczyk, pracownik Szkoły Podstawowej nr 2 oraz dyrektor tej szkoły, Beata Kozyra byli gośćmi Marcina Zawiły, który podziękował im za dbałość wykazywaną w stosunku do elementów mienia szkoły i dbałość o wizerunek miasta.
Pan Mateusz wsławił się tym, że naprawił za darmo zabytkowy zegar w SP nr 2. Ale bijący zegar nie spodobał się jednemu z lokatorów pobliskiego budynku. Protestującego lokatora udało się uspokoić, a prezydent dostrzegł i docenił niezwykłą inicjatywę pana Mateusza.
O tej historii czytaj TUTAJ
– Lubię zegary – powiedział pan Mateusz podczas dzisiejszego spotkania w ratuszu. Zresztą ten nie był pierwszy, którym się zająłem.
Początek dał zegar w Wojcieszycach. Okazało się, że wystarczy go wyczyścić, usunąć zatarcia mechanizmów, skorygować drobiazgi i zaczął nie tylko chodzić, ale i wydzwaniać godziny, kwadranse
…
Marcin Zawiła nagrodził pana Mateusza za efekt jego pracy markowym zegarkiem. - W mojej praktyce zawodowej jest najczęściej tak, że każdy pracownik wykonuje bardzo precyzyjnie to, co ma wykonać, a rzadko kiedy robi coś więcej. Informacja o tym, że pan Mateusz z własnej inicjatywy podjął się trudu naprawy zegara wieżowego, szczerze mnie ucieszyła – dziękował prezydent.
Okazało się, że zegar szkolny to dopiero początek napraw. – Zajmuję się teraz jedną z dwóch zabytkowych lamp – mów pan Mateusz. –
Mają co najmniej tyle lat, co szkoła, więc warto o nie zadbać, a można własnymi siłami, bez angażowania firm z zewnątrz.
Po pierwszej lampie będzie druga, a potem już mam kolejny pomysł. To naprawdę jest ciekawe, odkrywać po kolei rozmaite drobiazgi, które mogą być znowu ozdobą, jak były przed wiekiem.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?