Jak to się dzieje, że marnujemy tyle energii?
Z naukowego punktu widzenia jest to nieuniknione. Podczas przesyłania ciepła lub prądu dochodzi do dużej liczby procesów nieodwracalnych, czyli takich, które nie zwracają energii pierwotnie do niej włożonej. Przykładowo, im dłuższy rurociąg czy sieć trakcyjna, tym więcej jest strat przy przesyłaniu energii. Najwięcej jednak tracimy w przypadku energii mechanicznej napędzającej silniki, np. w ekspresie do kawy czy samochodzie. Wydajność tych urządzeń rzadko przekracza 50 proc, a więc połowa energii idzie na marne. Najwięcej strat jest w autach i w sieci elektrycznej. Tam wykorzystujemy tylko ok. 10-25 proc. energii!
Co więc zrobić, aby zapobiec temu zjawisku?
W przypadku samochodów nie mamy zbyt wielkiego wyboru. Rada: mniej ich używajmy, przesiadajmy się do komunikacji publicznej. Jeżeli chodzi o sieć elektryczną, warto by pomyśleć nad ulepszeniem systemu. Dziś głównie zasilają nas wielkie elektrownie - nie ma miejsca dla małych dostawców. Musi się to zmienić. Każda gmina czy duże miasto powinny przynajmniej część energii pobierać z tzw. małych elektrowni. Polska musi także odważniej zainwestować w odnawialne źródła energii. Przy jej wytwarzaniu prawie w ogóle nie ma strat. Taki wiatrak wymaga minimalnego wkładu energii. Nie oznacza to, że musimy porzucić konwencjonalne źródła energii. Chodzi po prostu o ich różnorodność.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?