Spowodowane prowadzonymi teraz robotami utrudnienia potrwają do końca sierpnia. Najpierw 31 maja zakończy się remont odcinka Wrocław - Środa Śląska (mają być wykonane pobocza i oznakowana jezdnia).
Natomiast 31 sierpnia będzie oddany odcinek Wilczków - Mazurowice. Potem robotnicy zostaną na budowie drugiego wiaduktu w Mazurowicach, ale nie zakłóci to ruchu. I co dalej?
Wedle planu, droga 94 miała być odnowiona aż do Krzywej koło Bolesławca. Co prawda odcinek Mazurowice - Prochowice Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyłączyła z tego planu już w 2009 roku, uznając, że jego stan jest dobry, ale dalszą część(36 km) trzeba remontować. Jednak inwestycja ma pecha.
Jak informuje Joanna Wąsiel, rzeczniczka wrocławskiego Oddziału GDDKiA, obecnie Dyrekcja ma jedynie pieniądze na prace przygotowawcze. - Teraz uaktualniana jest dokumentacja modernizacji pod kątem wzmocnienia nawierzchni na odcinkach Prochowice - Legnica i Legnica - Chojnów. Pozostaje aktualizacja dokumentacji trasy Chojnów - Krzywa, ale na to już pieniędzy nie mamy. Możliwe, że nasza warszawska centrala przekaże je w ciągu roku - mówi Wąsiel.
Powstaje też dokumentacja budowy dwóch mostków w Spalonej. Gdy będzie gotowa, GDDKiA ogłosi przetarg na ich wykonanie. I być może po 31 sierpnia roboty na "94" ograniczą się tylko do tych mostków i wiaduktu. - Koncentrujemy się na inwestycjach na Euro 2012. To nasz priorytet - przyznaje Artur Mrugasiewicz, rzecznik GDDKiA w Warszawie.
Jego zdaniem, pieniądze na remont drogi 94 mogą się znaleźć jedynie wtedy, gdy uda się zaoszczędzić na przetargach na budowę innych tras.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
