Od pierwszych minut dało się zauważyć, że żadna z ekip nie zamierza "odstawiać nogi" w tym spotkaniu. Stawka była wysoka, bowiem ewentualny zwycięzca wskoczyłby na fotel lidera.
W pierwszej połowie obie ekipy miały swoje okazje, choć klarownych sytuacji zabrakło. Po zmianie stron zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. W 48. minucie Adrian Paluchowski głową skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Łukasza Załuskę.
Legniczanie szybko chcieli odrobić straty, ale większa odwaga w ofensywie sprawiła, że pojawiły się luki w defensywie, które gospodarze chcieli wykorzystać podczas kontrataków.
Blisko wyrównania było w 64. minucie, ale Musa uderzył głową obok bramki. Osiem minut później próbował Ojamaa, ale lepszy okazał się bramkarz gospodarzy. W 79. minucie, podczas jednej z kontr Stali, uderzał Janoszka - na szczęście niecelnie. Chwilę później przestrzelił też Tomasiewicz.
Ostatecznie Miedź nie dała rady sforsować defensywy Stali i przegrała na wyjeździe 0:1.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?