Nowy zabytek w Warszawie
Podjąłem decyzję o wpisie do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego budynku stajni dawnego folwarku Moczydło, położonego u zbiegu ulic Moczydłowskiej i Gminnej na Ursynowie - poinformował prof. dr hab. Jakub Lewicki, Mazowiecki Konserwator Zabytków. Bogata historia obiektu, sięgająca XVIII wieku, związana jest z szeregiem zasłużonych dla historii Warszawy osób m.in. Elżbietą z Lubomirskich Sieniawską, rodziną Potockich i Branickich oraz Ludwikiem Krasińskim. Ale zacznijmy od początku: wieś Moczydło należała w 1528 roku do parafii św. Katarzyny na Służewie. Wchodziła w skład służewskich dóbr rodziny Dąbrowskich. W latach 20 XVIII wieku kompleks służewski został zakupiony przez Elżbietę z Lubomirskich Sieniawską wraz z innymi majątkami otaczającymi Wilanów. Przypuszczalnie to wtedy założono folwark i oddano go w dzierżawę, podobnie jak inne wchodzące w skład klucza wilanowskiego.
Zobaczcie jak wygląda nowy warszawski zabytek:
W źródłach archiwalnych folwark wspominany jest stosunkowo rzadko. Archiwum Gospodarcze Wilanowskie wzmiankuje, że w 1820 roku folwark przeszedł prace adaptacyjne - stodołę przebudowano na holendernię (oborę), wybudowano także stodołę z owczarnią. Na terenie gospodarstwa znajdował się także murowany i kryty gontem budynek dla służby.
- W XIX wieku gospodarka folwarku ewoluowała w kierunku hodowli koni. Prawdopodobnie wówczas powstał budynek stajni objęty wpisem do rejestru zabytków - czytamy na stronie Mazowieckiego Konserwatora Zabytków.
W 1879 roku Moczydłów wydzierżawił od rodziny Potockich-Branickich hr. Ludwik Krasiński, na ziemiach Królestwa Polskiego jeden z prekursorów hodowli koni, który przeniósł tu swoją stadninę treningową. Na terenie folwarku stanęły murowane stajnie, maneż, budynki mieszkalne dla pracowników.
Nie przegapcie
Z rąk do rąk
Na przełomie XIX i XX wieku teren przeszedł w ręce ordynata Maurycego Zamoyskiego, następnie warszawskiego Towarzystwa Wyścigów Konnych, które założyło tu stajnię publiczną pod kierunkiem trenera Konstantego Cetnerskiego. Folwark wraz z otaczającymi łąkami moczydłowskimi stał się zapleczem gospodarczym dla toru wyścigowego na Polu Mokotowskim, a od 1938 roku dla nowo powstałego toru na Służewcu, a także miejscem nauki jazdy. Po I wojnie majątek wydzierżawił Michał Róg. Po jego śmierci w 1937 roku majątek Moczydłowski został rozprzedany, a zaplecze hippiczne Warszawy przeniosło się w pobliże otwartego w 1938 roku toru na Służewcu. W 1956 roku teren przekazano w zarząd Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Od tej pory pozostałości folwarku zmieniały swoje przeznaczenie, popadały w ruinę i w miarę rozwoju Ursynowa, Natolina i Kabat zostały rozebrane, a począwszy od poł. lat 80. stopniowo zabudowane osiedlami mieszkaniowymi. Obecnie jedynym śladem dawnego folwarku Moczydło jest przedmiotowa stajnia.
Zobaczcie też:
Ostatni zachowany relikt zabudowy dawnego folwarku
Wpisana do rejestru stajnia posiada przede wszystkim wartość historyczną jako ''ostatni zachowany relikt zabudowy dawnego folwarku Moczydło''. Jego elementy zagospodarowania zostały z biegiem czasu całkowicie zatarte, a jedyne materialne świadectwo istnienia folwarku stanowi dziś przedmiotowy budynek.
- W kontekście dzielnicy Ursynów obiekt jest rzadkim i jednym z najstarszych śladów jej pierwotnego zagospodarowania - sprzed epoki urbanizacji i włączenia w granice miejskie. W szerszej skali obiekt posiada też wartość jako przykład nielicznie zachowanego w graniach Warszawy budownictwa folwarcznego, na tle którego wyróżnia się jakością wykonania i solidnością murowanej konstrukcji - przekazał Lewicki.
Na walory artystyczne budynku składa się zachowany ceglany detal architektoniczny, dekoracyjna forma sklepień, artykulacja elewacji (m.in. łuki okienne, ceglane parapety). Pomimo zniszczenia więźby dachowej wraz z pokryciem, wciąż czytelna jest pierwotna bryła i konstrukcja budynku oraz układ przestrzenny, tym samym budynek wciąż stanowi cenny relikt historii podwarszawskich dóbr ziemskich oraz ziemiańskich tradycji na terenie Mazowsza.
Decyzja wpisu do rejestru zabytków jest ostateczna.
Zobaczcie też:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?