Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek pod Sycowem. Sprawcą pijany policjant. 24-latek został aresztowany na trzy miesiące

Klaudia Kłodnicka
Klaudia Kłodnicka
W niedzielę, w godzinach wieczornych w Słupi pod Bralinem niedaleko Sycowa doszło do wypadku dwóch pojazdów osobowych - bmw i fiata punto. Niestety, 69-letnia kierująca drugim pojazdem nie przeżyła. Policja potwierdza, że sprawcą był pijany policjant, który uciekł z miejsca tragedii. We wtorek pojawiły się zarzuty dla młodego kierowcy.

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 5 czerwca około godziny 20:30 w Słupi pod Bralinem na drodze wojewódzkiej W482. Sprawcą był pijany policjant.

Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż kierujący samochodem marki BMW, 24 – letni mieszkaniec powiatu Ostrzeszowskiego, policjant garnizonu dolnośląskiego nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu marki Fiat.

W wyniku tego zderzenia śmierć poniosła 69 – letnia mieszkanka powiatu kępińskiego - informował oficer prasowy kępińskiej policji sierż. Rafał Stramowski.

Kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia. Komendant Powiatowy Policji w Kępnie ogłosił alarm dla całej jednostki w celu zatrzymania sprawcy zdarzenia. O godzinie 22 mężczyzna został zatrzymany prze funkcjonariuszy. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo – śledcza kępińskiej jednostki pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Kępnie. Jak się okazało w chwili zatrzymania, mężczyzna był nietrzeźwy. Wynik badania wskazał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Aktualne wykonywane są czynności, zbierany jest materiał dowodowy, 24-letni mężczyzna jest przesłuchiwany. O wstępnych ustaleniach będzie można poinformować dopiero jutro - podał w poniedziałek Maciej Meler, rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Oświadczenie dolnośląskiej policji w sprawie śmiertelnego wypadku na granicy województwa dolnośląskiego i wielkopolskiego, którego sprawcą był pijany policjant

Potwierdzamy informację, że w wypadku mającym miejsce 5 czerwca br. około g. 20:30 na terenie Słupi pod Bralinem, brał udział funkcjonariusz z 5-letnim stażem pracy. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Niestety, w wypadku tym zginęła kobieta, nad czym ubolewamy i wiemy, że nie ma słów ani czynu, który mogłyby odwrócić dziś bieg wydarzeń" - przyznaje Komenda Wojewódzka Policji w oficjalnym komunikacie.

Jak czytamy dalej, funkcjonariusz przebywał na urlopie, został już zawieszony i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne oraz administracyjne w kierunku wydalenia ze służby. -Oprócz dyscyplinarnych, poniesie on także surowe konsekwencje karne. Na pewno już nigdy nie założy munduru, bo w naszej formacji nie ma miejsca dla tego typu osób - dowiadujemy się.

W PONIEDZIAŁEK, W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH POJAWIŁO SIĘ NAGRANIE, NA KTÓRYM MOŻNA OBEJRZEĆ PRZEBIEG TRAGICZNEGO W SKUTKACH WYPADKU:

Areszt i trzy zarzuty

Z najnowszych informacji przedstawionych przez ostrowską prokuraturę wynika, że sprawca wypadku, 24-letni mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Prawdopodobnie grozi mu do 12 lat za kratkami.

Pierwszy zarzut dotyczy spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości. Drugi zarzut dotyczy kierowania pod wpływem alkoholu, trzeci nieudzielenia pomocy. Łącznie grozi mu za to 12 lat pozbawienia wolności. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień - poinformowało we wtorkowe popołudnie Radio SUD.

Do sprawy jeszcze wrócimy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto