Siedem tysięcy godzin pozalekcyjnych dla Legnicy

W najbliższych dniach prezydent Tadeusz Krzakowski podpisze w tej sprawie umowę z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego.

Projekt pod nazwą "Dobry start w szkole" będzie kosztował nieco ponad milion złotych. Miał być realizowany już w tym semestrze, ale ze względu na opóźnienie w przygotowaniu i podpisaniu dokumentów, ruszy dopiero od 1 września i potrwa do roku 2013.

Bez umowy w sprawie dotacji nie można było wcześniej ogłosić przetargu na zakup usług edukacyjnych, czyli zatrudnienie nauczycieli.

Zajęcia zaplanowano zgodnie z zapotrzebowaniem zgłaszanym przez szkoły podstawowe i w oparciu o diagnozę problemów, jakie mają legniccy uczniowie. Najwięcej czasu przeznaczono na pracę z logopedą (2099 godzin) i gimnastykę korekcyjną (1824). Urząd miasta kupi u nauczycieli 1086 godzin zajęć dla uczniów z problemami matematycznymi i 1230 godzin, podczas których najzdolniejsi będą mogli rozwijać swe umiejętności w dziedzinie nauk matematyczno-przyrodniczych.
Przewidziano socjoterapię i psychoedukację dla dzieci z zaburzeniami komunikacji społecznej (1284 godziny), muzyko-terapię (166 godzin), dogoterapię i ludoterapię (114 godzin). Po lekcjach uczniowie będą rozwijać uzdolnienia plastyczne (60 godzin) i muzyczne (216 godzin).

- Kapitalna sprawa - cieszy się Stanisław Bednarek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Legnicy. - Do tej pory przy organizacji zajęć pozalekcyjnych musieliśmy się ograniczać. Dzięki unijnemu wsparciu nareszcie mamy szansę zrealizować wszystko, o czym marzyliśmy jako pedagodzy.

W szkole odbywają się zajęcia pozalekcyjne, ale teraz będzie ich znacznie więcej. Ponad jedna trzecia dofinansowania z Europejskiego Funduszu Społecznego będzie przeznaczona na zakupy pomocy dydaktycznych (programów komputerowych, książek oraz gier), a także na wyposażenie szkolnych pracowni w laptopy, materace, lustra czy drabinki.

Zobacz też: KGHM - 300 zł podwyżki albo strajk