Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Ikara i Cuprum znowu przegrali

(DS)
Powtórka z rozrywki, można rzec po obejrzeniu drugiego oficjalnego spotkania siatkarzy KGHM Metraco PWSZ AZS Ikar Legnica. Tak jak w pierwszej kolejce, legnicki zespół przegrał we własnej hali z Morzem Bałtyk Szczecin ...

Powtórka z rozrywki, można rzec po obejrzeniu drugiego oficjalnego spotkania siatkarzy KGHM Metraco PWSZ AZS Ikar Legnica. Tak jak w pierwszej kolejce, legnicki zespół przegrał we własnej hali z Morzem Bałtyk Szczecin 0:3 (21:25, 23:25, 14:25), a powody porażki są takie same.

Zawodnicy Ikara fatalnie serwował, gdzie aż dwunastokrotnie się mylili. Przeciwnik w całym spotkaniu popełnił w tym elemencie gry tylko cztery błędy, wszystkie w pierwszym secie. Również blok nie funkcjonuje najlepiej, a gra ataku pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Bo choć legniczanie zdobyli w ten sposób 37 pkt., to aż 26 razy kończyli akcje w zły sposób. Na pewno zdecydowanie lepiej niż w poprzednim spotkaniu spisał się Paweł Migut, który obok Michała Karaudy był najskuteczniejszym siatkarzem w zespole. Ikar przez dwa pierwsze sety potrafił przeciwstawić się zawodnikom ze Szczecina, ale w trzeciej partii kilka minut trwał zastój. Od stanu 11:10 zrobiło się 18:10, więc porażka po trzech setach wydawała się nieunikniona. Gospodarzy, którzy wyjątkowo grali w hali przy ul. Lotniczej stać było jeszcze tylko na cztery punkty. – Zawodnicy muszą pokonać własne słabości. Szczecinianie grali przez cały mecz bardzo równo, my niestety nie – mówił Arkadiusz Stadnik, trener Ikara.
Trochę lepiej poszło grającym w tej samej grupie II ligi, siatkarzom Cuprum Lubin. Poszło im lepiej, bo zdołali urwać jednego seta w spotkaniu z AZS UZ Zielona Góra. Początek meczu, przegranego 1:3 (26:24, 13:25, 13:25, 22:25) był dobry w wykonaniu Cuprum i zapowiadał wyrównaną batalię. To było jednak złudzenie, bo po przegranym pierwszym secie przez zielonogórzan, dwie kolejne partie, zakończyły się miażdżącą przewagą gości. Lubinian stać było jeszcze na wyrównaną końcówkę, ale nie udało im się doprowadzić do tie-breaku i podobnie jak Ikar, na początku sezonu doznali dwóch porażek. W dodatku pozyskany przez Cuprum przed rozgrywkami Rafał Malec, raczej na parkiecie nie pojawi się w tym sezonie. Niedawno przeszedł operację łękotki, a rehabilitacja może trwać cztery miesiące. W trzeciej kolejce, obydwie drużyny zagrają na wyjazdach. Ikar spotka się z AZS UAM Poznań, zaś Cuprum z Juventurem Wałbrzych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto