MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

MSZ
Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?
Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator? Anna Dyderska, Michał Sosnowski, archiwum prywtane
Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator? Chłopak z drugiego końca Polski związał się zawodowo z legnickim Teatrem Avatar... Czym właściwie zajmuje się półfinalista Mam Talent i jak wspomina udział w telewizyjnym talent show

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

Ma zaledwie 22 lata, pochodzi z Rzeszowa i jak sam o sobie mówi jest szczęśliwym „nieposiadaczem” dzieci. Dziś jego twarz jest rozpoznawalna dla ludzi w całej Polsce. A wszystko za sprawą udziału w „Mam Talent”.

Zwykle chłopcy marzą o tym, by zostać piłkarzem lub strażakiem. Podobnie było także z nim. Młody Sebastian Frodyma nim ukończył szkołę średnią wiele razy zmieniał zdanie, co do drogi, którą chciałby pójść w dorosłe życie. Czasem marzył o byciu sportowcem, innym razem kusiła go kariera architekta. Rozważał także opcję stania na straży prawa, ale nigdy nie przyszło mu do głowy, że zostanie kuglarzem.

- Nie miałem nic wspólnego z cyrkiem czy teatrem. Dziś bardzo doceniam kunszt ciężkiej pracy klauna, ale gdy byłem dzieckiem... klauny mnie przerażali - wspomina z uśmiechem Sebastian Frodyma, półfinalista „Mam Talent”.

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

Skąd taka niezwykła pasja? Jak się zaczęła Twoja przygoda ze sztukami cyrkowymi?

Sebastian Frodyma: W okresie „poszukiwań” zobaczyłem znajomych, tańczących z ogniem. To było niezwykłe. W moich oczach to wyglądało to jakby ryzykowali utratą życia!

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

Jednak fascynacja była silniejsza...

S.F.: Pierwsze próby z piłką tenisową zamocowaną grubą śrubą do ciężkiego łańcucha były zniechęcające, ale wytrwałem. Wiele siniaków później pokochałem kombinatorykę i możliwości, które oferował mi sprzęt. Od tamtego czasu minęło już osiem lat, ale przede mną jeszcze dużo pracy.

A czym Ty się właściwie zajmujesz? Jesteś kuglarzem, iluzjonistą, cyrkowcem?

S.F.: To pytanie nurtuje mnie od długiego już czasu. Zamykam to jednak w słowie „manipulacja” - zarówno obiektami, przestrzenią, emocją, czasem, rytmem jak i ciałem. Wolę określenie mojej pracy jako rzemieślnik kuglarski.

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

Skąd wziął się u Ciebie pomysł na udział w „Mam Talent”?

S.F.: Właściwie to nie był pomysł. Dostałem telefon, gdzie poproszono mnie o nagrania z moich występów. Także decyzja była spontaniczna.

Do programu wybrałeś obręcze? Dlaczego akurat takie rekwizyty, bo wiem, że nie tylko obręczami żonglujesz?

S.F.: Potrzebowałem obiektu, którym będzie mi łatwiej opowiedzieć historię, a obręcze mają w sobie na tyle dużo możliwości, że łatwiej przedstawić nimi różnorodną symbolikę. Mogą być wózkiem inwalidzkim, lustrem, obrączkami... Moja miłość do nich jest ogromna.

Jak narodził się twój wizerunek, który Agnieszka Chylińska określiła mianem postaci wyjętych żywcem z filmów Butrona?

S.F.: Tutaj nikt nie trafił. Wzorowałem się na postaci z kreskówki „Chojrak - tchórzliwy pies”. W jednym z odcinków występował Fred, który uciekł ze szpitala dla obłąkanych fryzjerów. Uwielbiam go za jego silną intencję, bogate poetyckie słownictwo i szaleństwo. Lubił psocić jak ja - śmieje się Sebastian. -Od wielu lat pielęgnuję i rozwijam postać Freaky Freda, która z bajkowej i przerysowanej, ewoluowała do rangi ludzkiej. Używam jej tylko do tego projektu i, wkrótce, do dyplomu teatralnego.

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

Zdradź nam skąd Twoja pseudonim artystyczny - Parówa?

S.F.: Nigdy!

W programie wspominałeś, że jesteś raczej nieśmiały. Jak radzisz sobie z tremą? Masz na to jakąś receptę?

S.F.: Głęboki oddech. Nie ma nic lepszego.

Co dał Ci udział w talent show? Przyniósł jakieś profity?

S.F.: Przede wszystkim inaczej się rozmawia teraz z ludźmi o pomysłach; dostałem już wiele propozycji współpracy i sam ciekaw jestem, ile jeszcze przyniesie. Miano „półfinalisty Mam Talent” jest jak klucz do wielu furtek. Od nas samych zależy, przez którą z nich zechcemy przejść.

Czy dziś, oceniając z perspektywy czasu, wziąłbyś ponownie udział w MT?

S.F.: Wystarczy mi raz. Nie lubię zgiełku telewizyjnego, choć przyznam, że to była bardzo przyjemna przygoda. Zobaczyłem i odczułem to, co chciałem. Na pewno to doświadczenie zmieniło mój pogląd na niektóre sprawy .

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

Żeby być kuglarzem trzeba mieć poczucie humoru i dystans do siebie?

S.F.: Poczucie humoru w środowisku kuglarskim wiąże się ściśle ze śmiechem… z innych. To bardzo mały świat, w którym aż kipie od krytyki i trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby się nie poddać. Dystans i poczucie humoru w każdym zawodzie przynoszą korzyści.

Czy kuglarstwo ma coś wspólnego z magią, z iluzją?

S.F.: Tworzenie iluzji i kuglarstwo mają jedną wspólną cechę - ciężką pracę. Po uzyskaniu odpowiedniego poziomu, widz może cieszyć się „magią”.

Czy żeby zostać kuglarzem, trzeba mieć jakieś specjalne zdolności?

S.F.: Cierpliwość, upór i ogromne poświęcenie dla tego, co się robi. Ani doświadczenie, ani wiek, ani predyspozycje nie mają znaczenia.

Czy w Twoim życiu jest miejsce na coś poza kuglarstwem?

S.F.: To zabrzmi strasznie, ale nie mam zainteresowań . W moim życiu oglądanie spektakli, podróżowanie, nawet gotowanie czy słuchanie muzyki...wszystko krąży wokół jednego. Kuglarstwo przestało być czymś oddzielnym, zlało się w jedną, spójną i uzupełniającą się całość.

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

To znaczy, że Twoje cele zawodowe i prywatne pokrywają się?

S. F.: Oprócz nauki pisania lewą ręką , na pewno to zrobię - śmieje się Sebastian - mam w głowie wiele projektów. Jednym z nich jest uzyskanie dyplomu teatralnego. Poza tym pracuję obecnie nad autorskim spektaklem The Red Tape z użyciem taśmy klejącej i obręczy. Marzy mi się także występ podczas największego festiwalu kuglarskiego na świecie European Juggling Convention, który w tym roku ponownie odbędzie się w Lublinie. Dalekosiężnym celem jest założenie własnej szkoły, swojego miejsca na świecie, gdzie będę mógł spełniać się w roli reżysera. Nic więcej nie potrzebuję.

Obecnie współpracujesz z legnicką grupą Avatar?

S.F.: Rozpoczęliśmy współpracę wtedy, gdy najbardziej tego potrzebowałem. To był istny efekt motyla. Dwa lata temu wylądowałem na warsztatach teatralnych w Wiśle, gdzie Avatar też się pojawił. Wtedy padła propozycja, bym poprowadził zajęcia kuglarskie do projektu „Mosty”. Skończyło się na tym, że zamieszkałem na jakiś czas w Legnicy. Nie znalazłbym lepszego miejsca na rozwój niż Teatr Avatar.

Kilka projektów zrealizowaliście wspólnie z Avatarem...Jakich?

S.F.: Dla Legnicy stworzyliśmy wspólnie występy o zarysie patriotycznym na święto 11 listopada czy 3 maja, gdzie tworzyłem choreografię kuglarską. Oprócz tego współpracowałem z Avatarem przy „Mostach”, które były zapowiedzią Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu. Ostatnim owocem współpracy z Avatarem był spektakl o Benjaminie Bilse, w którym grałem tytułową rolę.

Prowadzisz też warsztaty...

S.F.: Jest tego bardzo dużo - począwszy od stricte kuglarskich, żonglerskich i teatralnych, przez budowanie świadomości ciała czy przestrzeni, po pewnego rodzaju fuzje sensoryczne - sposoby wykorzystywania sprzętu na scenie, czy przekazywanie emocji za pomocą zwykłych obiektów. Warsztaty są adresowane dla cierpliwych i wytrwałych. Ze mną nie ma łatwo - żartuje Sebastian.

Informacji o aktualnych warsztatach i projektach szukajcie na profilu Facbook’u Sebastiana Frodymy i Teatru Avatar.

Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator?

od 7 lat
Wideo

Viki Gabor - 5 Deresza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sebastian Frodyma z "Mam Talent". Cyrkowiec? Kuglarz? Manipulator? - Legnica Nasze Miasto

Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto