Przed nimi spotkanie z Chojniczanką w Legnicy (pojutrze, 25.05, g. 17), wyjazd z liderem - Olimpią, starcie u siebie z ostatnią z jeszcze grających ekip - Lechią - oraz pojedynek w Toruniu z 10. w tabeli Elaną. Z kolei Zawisza, który w tej kolejce wyprzedził Miedź, zagra jutro z Bałtykiem (wyjazd), Turem (dom), Jarotą (w) i Czarnymi (d). Wydaje się, że przed bydgoszczanami, którzy po 9. seriach gier odzyskali 2. miejsce, łatwiejsza droga do I ligi.
- Mecz z Bałtykiem to jest właściwie jedyna szansa. Liczę, że spisze się w nim młody Kudyba. Mam nadzieję, że pomoże wujkowi w drodze do awansu - uśmiecha się szkoleniowiec Miedzi, którego siostrzeniec - Dariusz - gra w ataku ekipy z Gdyni. - Mamy lepszy bilans w bezpośrednim pojedynku, więc nawet remis nas ucieszy. My swoje spotkanie zamierzamy wygrać. Nie składamy broni, będziemy walczyć, dopóki będziemy zachowywali jakąkolwiek szansę na awans - dodaje.
Spotkanie z Ruchem było prowadzone w żywym tempie. Widzowie oglądali wiele akcji pod obiema bramkami. - W drugiej części meczu w Zdzieszowicach rozegraliśmy naszą najlepszą partię w tym sezonie. Nawet usłyszałem w wolnej rozmowie z kibicami Ruchu, że tak dobrze grającego zespołu ich klub jeszcze nie gościł - mówi Kudyba.
MIEDŹ LEGNICA - serwis specjalny
Doskonałe okazje do uzyskania prowadzenia dla Miedzi zmarnowali Mateusz Gawlik oraz najskuteczniejszy zawodnik legniczan w tym sezonie, Marcin Orłowski. Z kolei przy bramce Ruchu arbiter spotkania zdaniem Kudyby popełnił błąd. - Kucharzak był faulowany w polu karnym i nie rozumiem, dlaczego sędzia nie przerwał gry - mówi trener.
Jego podopieczni do meczu przystąpili osłabieni brakiem kontuzjowanych: Madiego Cisse, Tomasza Jarzębowskiego, Patryka Spaczyńskiego oraz pauzującego za kartki Marcina Garucha. Trzej ostatni to środkowi pomocnicy i właśnie z obsadzeniem tej pozycji miał problem Kudyba. Zagrał na niej powracający do zdrowia Jacek Imianowski, który nie do końca radził sobie na boisku tak jak powinien. W drugiej połowie zmienił go Artur Gałęza, który przeszedł na skrzydło, a do środka przesunął się Marcin Kajca.
Ruch Zdzieszowice - Miedź Legnica 1:0 (0:0)
Bramka: Nowosielski (87).
Sędziował: Krzysztof Maciaszczyk (Drezdenko)
Widzów: 500.
Ruch: Feć - Bella, Jakubczak (69 Kiliński), Drąg, Bodzioch, Giesa (76 Rogowski), Kapłon, Bukowiec, Bobiński (79 Nowosielski), Kasprzyk, Buchała (72 Juszczak).
Miedź: Siamin - PilarskiI, Kucharzak, PaszlińskiI, Bulatović - Kowal (75 Bzdęga), Imianowski (63 Gałęza), Gawlik (86 Piotrowski), Kajca - Grzegorzewski (58 Pazurkiewicz), Orłowski.
II liga, gr. zachodnia
Inne mecze 30. kolejki: Zawisza Bydgoszcz - Elana Toruń 2:0 (Imeh 27, Bojas 90), Lechia Zielona Góra - Tur Turek 1:0 (Figiel 88), Olimpia Grudziądz - Czarni Żagań 1:0 (Sulej 23 z karnego), Zagłębie Sosnowiec - Raków Częstochowa 1:1 (Posmyk 90 - Ogłaza 2), Jarota Jarocin - Nielba Wągrowiec 3:1 (Pawlak 33, Bartoszak 43 z karnego, 82 - Leśniewski 90). Polonia Nowy Tomyśl - GKS Tychy 0:3 wo, Bałtyk Gdynia - Polonia Słubice 3:0 wo.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?