Rozbrajające ceny

Tylko w ciągu ostatniego tygodnia do policyjnych magazynów trafiło 130 sztuk broni gazowej. Legniczan nie stać na badania

Nie ustają emocje wśród właścicieli wszelakiej broni – i gazowej, i ostrej. Jak już informowaliśmy, do 31 marca muszą oni odnowić badania lekarskie i psychologiczne. Właśnie ten wydatek ich denerwuje

Badanie kosztuje ok. 150 złotych
– mówi Krystyna Błądek, psycholog
z Legnicy. – Nie zauważyłam, by statnio pojawiło się więcej chętnych, choć niedługo upływa termin dostarczenia policji aktualnych wyników badań.
– Prowadzimy kompleksowe badania
– dodaje Joanna Osiecka-Stryjak, psycholog z Lubina. – Koszt części psychologicznej waha się w granicach 150 złotych, ale do tego dochodzą jeszcze badania lekarskie.
W sumie więc jest to wydatek ok.
400–500 złotych. Wśród osób posiadających broń panują rozbieżne opinie o nowych przepisach, które powodują, że właściciele masowo pozbywają się broni.
Lekarze chcą zarobić
– Trzy lata temu nam też groziły podobne badania – mówi Zbigniew Korpaczewski, myśliwy. – Faktycznie, wtedy wśród moich kolegów zapanował popłoch, gdyż badania są kosztowne. Potem jednak sejm znowelizował ustawę o broni i myśliwi już nie podlegają periodycznym badaniom. Muszą je zrobić tylko wtedy, gdy po raz pierwszy ubiegają się o pozwolenie na broń – dodaje Korpaczewski.
Nie brak głosów, że obowiązek cyklicznych nadań został wprowadzony pod naciskiem lobby lekarzy i psychologów, którzy chcą w ten sposób zarobić. Zdaniem Zbigniewa Korpaczewskiego, zamiast nękać właścicieli broni badaniami należałoby wprowadzić obowiązek corocznych strzelań. Przy okazji można by przejrzeć broń, ocenić czy zadbana.

Kowboje na emeryturze
Inaczej uważa Arkadiusz Wleklik, pełnomocnik firmy ochroniarskiej „Yax Wleklik” w Legnicy.
– To bardzo dobry pomysł – mówi Wleklik. – Po pierwsze dzisiaj broń posiadają nawet osoby w wieku 70 i więcej lat. Ich sprawność psychofizyczna w wielu przypadkach może budzić wątpliwości. Okresowe badania to dobry sposób, aby to stwierdzić.
Poza tym Arkadiusz Wleklik zwraca uwagę, że wysokie ceny badań doprowadzą do zmniejszenia liczby sztuk broni wśród legniczan.
– To tylko poprawi bezpieczeństwo na ulicach – uważa Wleklik.