Robotnicy koszący trawę prawdopodobnie uszkodzili legniczance samochód. Firma nie zgadza się z oskarżeniami

Do sytuacji miało dojść 8 września. Na jednym z podwórek przy ulicy Bolesława Chrobrego firma DGP wykonywała zlecone im prace koszenia trawnika. Pani Anna zauważyła uszkodzenia na swoim aucie i poinformowała ZGM o tym fakcie. Przekierowano ją do firmy, która została do tego zadania wynajęta. Legniczanka zgłosiła ten fakt na piśmie do Dozorbudu, gdzie przekonywano ją, że szkody nie spowodowali pracownicy, jednak podano pani Annie numer polisy ubezpieczyciela firmy.

- Mamy dużo przypadków gdzie mieszkańcy próbują naprawić auto za pieniądze wykonawcy. Niekoniecznie tak było w tej sytuacji. Sprawą zajął się nasz ubezpieczyciel. Jednak nasze stanowisko jest takie, że szkoda nie powstała wskutek wykonywanych przez nas prac- informuje nas dyrektor.

Ubezpieczyciel odmówił pani Annie wypłaty odszkodowania, argumentując to tym, że odjechała z miejsca zdarzenia jeszcze przed rozpoczęciem prac, choć z pisemnego oświadczenia pracownika wynika, że prace rozpoczęły się o godzinie 9 rano, a pani Anna odjechała z posesji o 9:30. Pani Anna zapowiada, że nie pozostawi sprawy i będzie odwoływać się od decyzji ubezpieczyciela.

• Zrobić zdjęcia uszkodzeń samochodu i miejsca zdarzenia
• Jeśli są świadkowie zdarzenia, poprosić ich o pisemne zeznania
• Uzyskać kosztorys naprawy z warsztatu i zadbaj o wycenę rzeczoznawcy
• Zachować uszkodzoną wymienioną część do wglądu jako dowód w sprawie
• Spisać oświadczenie lub wezwać policję na miejsce zdarzenia
• Szkodę można zgłosić do ubezpieczyciela sprawcy (jeżeli ten posiada aktualną polisę OC) lub do swojego ubezpieczyciela, dzięki programowi BLS2.
• Im szybsze zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela, tym sprawniejszy proces likwidacji