- Przewoźnicy starają się obniżać masę własną pojazdu, dzięki czemu w kabinie można zamontować więcej siedzeń - wyjaśnia Mariusz Kaczmarz z Inspekcji Transportu Drogowego we Wrocławiu.
Przykład? Z 16-osobowego mercedesa wymontowuje się "zbędne" elementy i w ten sposób zaniża się jego masę własną. Oryginalne fotele zastępuje się plastikowymi. Wystarczy obniżyć masę pojazdu o 150 kilogramów i można dołożyć dwa dodatkowe fotele. Zdarza się nawet, że ktoś wycina w dachu dwie duże dziury, a w ich miejsce montuje prowizoryczne szyber-dachy. Dzięki obniżonej wadze może dodać kolejne siedzenia, a to przekłada się na zysk przewoźnika. Niestety, jednocześnie obniża to bezpieczeństwo pasażerów.
Jeżeli odchudzonym busem każdego dnia pokonuje się kilkanaście kursów, zysk jest olbrzy-mi, nawet przy tylko dwóch dodatkowych miejscach.
Ważne, żeby masa pojazdu z pasażerami nie przekroczyła 3,5 tony. Wówczas może nim kierować każdy z prawem jazdy kategorii B, a to kolejne oszczędności.
- Pod koniec 2011 roku funkcjonariusze dolnośląskiej ITD przeprowadzili kontrole, w których sprawdzali, ilu tak naprawdę pasażerów mogą przewozić poszczególne busy. Jej wyniki były zaskakujące. Około 70 procent pojazdów miało zmniejszoną masę własną. Często zdarzają się busy, które mimo zwiększenia liczby siedzeń i tak przewożą nadkomplet pasażerów. Podobna akcja ma się odbyć niebawem - wyjaśnia Mariusz Kaczmarz z ITD.
I dodaje: - Ostatnio dostaliśmy zgłoszenie o takim przewoźniku ze Środy Śląskiej. Potwierdziło się. W busie jechało zbyt wiele osób - dodaje Mariusz Kaczmarz.
Za każdą osobę przewożoną ponad dopuszczony limit, firmy muszą płacić. Jest to 100 zł od osoby, jednak mandat jednorazowo nie może być większy niż 500 zł. Czyli: jeśli ktoś ma o pięciu, lub o 20 pasażerów za dużo, to i tak zapłaci 500 zł i otrzyma 10 punktów karnych.
- W okresie świąt pasażerowie szczególnie często informują nas o naruszeniu przepisów przez przewoźników - dodaje Mariusz Kaczmarz.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?