Praktycznie we wszystkich kościołach w Polsce w okresie Narodzenia Pańskiego (od 25 grudnia do Niedzieli Chrztu Pańskiego bądź do 2 lutego) możemy oglądać mniejsze bądź większe szopki betlejemskie. Przypominają nam one wydarzenia z Betlejem, które opisali Ewangeliści Mateusz i Łukasz. Podobne konstrukcje, oczywiście mniejsze, pojawiają się w domach wielu z nas.
Jak jest historia szopek betlejemskich?
Wszystko zaczęło się równo 800 lat temu we Włoszech. Otóż w wigilię Bożego Narodzenia w 1223 roku w miejscowości Greccio we Włoszech św. Franciszek zorganizował pierwszą żywą szopkę bożonarodzeniową. Tak o tym napisał Tomasz z Celano, pierwszy biograf św. Franciszka:
(…) Nastał dzień radości, nadszedł czas wesela. Z wielu miejscowości zwołano braci. Mężczyźni przygotowali świece i pochodnie dla oświetlenia nocy, co promienistą gwiazdą oświetliła niegdyś wszystkie dnie i lata. Wreszcie przybył święty Boży i znalazłszy wszystko przygotowane, ujrzał i ucieszył się. Mianowicie nagotowano żłóbek, przyniesiono siano, przyprowadzono wołu i osła. Uczczono prostotę, wysławiono ubóstwo, podkreślono pokorę, i tak Greccio stało się jakby nowym Betlejem.
Noc stała się widna jak dzień, rozkoszna dla ludzi i zwierząt. Przybyły rzesze ludzi, ciesząc się w nowy sposób z nowej tajemnicy. Głosy rozchodziły się po lesie, a skały odpowiadały echem na radosne okrzyki. Bracia spieszyli, oddając Panu należne chwalby, a cała noc rozbrzmiewała okrzykami wesela (…)
Jak pisze o. Tadeusz Słotwiński OFM: (…) Boże Narodzenie w Greccio było celebrowane bez figury Matki Bożej i św. Józefa. Oczywiście nie było także figurki Dzieciątka Jezusa, zważywszy bowiem na franciszkański charakter obchodów w formie przedstawienia figurka była czymś zbędnym: Jezus – sakrament, żywy i prawdziwy ,obecny w znaku chleba i wina, zstępował na ołtarz – żłób. (…)
Już w około 1234 lub 1236 roku pierwsi franciszkanie docierają do Wrocławia. Sprowadza ich tutaj z czeskiej Pragi książę Henryk II, którego historia nazwie Pobożnym. Około roku 1240 powstał klasztor w Złotoryi, 1448 zakonnicy osiedlają się w Lwówku Śląskim, w 1272 r. w Żaganiu.
Wraz nowymi braćmi zakonnymi na Śląsk dociera też nowa, ożywiona pobożność bożonarodzeniowa a także kult Ukrzyżowanego Jezusa. Ta pierwsza pobożność przejawiała się chociażby z tradycją budowania szopek betlejemskich. Drugą znamy do dzisiaj w postaci chociażby miejsce rozpamiętywania Męki Jezusa a więc różnego rodzaju ścieżek kalwaryjskich. Jedna z nich znajduje się w Kotlinie Kłodzkiej a znamy ją jako Kalwarię Wambierzycką.
Dzisiaj szopki bądź stajenki betlejemskie są trwałym elementem wystroju kościołów w czasie Narodzenia Pańskiego. Wpisały się też w kulturę lokalną w postaci chociażby tzw. szopek krakowskich.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?