Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest pracowników MOPS-u (ZDJĘCIA)

Redakcja
Protest przed UM
Protest przed UM Zdjęcia Piotr Krzyżanowski
Około 200 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej protestowało we wtorek przed legnickim ratuszem, domagając się podwyżek płac zasadniczych o 300 zł.

- Mamy nadzieję, że tym protestem wzruszymy serce prezydenta. My też mamy dzieci i chcemy po prostu godnie żyć - mówiła Wiesława Tomaszewska, pielęgniarka, jedna z protestujących.

Do pikietujących wyszedł prezydent Legnicy.

- Proszę mi wierzyć, że zdaję sobie sprawę z sytuacji pracowników MOPS. Ale pensje są uzależnione od budżetu, a ten nie jest z gumy - powiedział Tadeusz Krzakowski. I dodał: Osób, których pensja jest uzależniona od stanu miejskiej kasy, jest w sumie około pięciu tysięcy. Nie może być tak, że jedynie pracownicy MOPS otrzymają podwyżki.

Po odczytaniu petycji pracownicy MOPS przekazali symboliczną puszkę z pieniędzmi zebranymi między sobą na ręce prezydenta Legnicy.

Protest przed ratuszem był efektem impasu, jaki zaistniał na linii prezydent - pracownicy MOPS. We wrześniu z wnioskiem o podwyższenie pensji zasadniczej, w imieniu 400 pracowników MOPS-u, wystąpili do prezydenta Legnicy związkowcy z zakładowej Solidarności i NSZZ Pracowników MOPS. Podkreślali, że ostatni wzrost wynagrodzeń w tej instytucji był w 2010 roku.

Na pismo związkowcom odpowiedziała wiceprezydent Dorota Purgal. Stwierdziła, że przekaże ich wniosek dyrektorowi MOPS-u, który jest ich pracodawcą. Wtedy związkowcy ponownie napisali do prezydenta Legnicy, wyznaczając mu czas na odpowiedź do wtorku, 16 października.

Tadeusz Krzakowski nie odpowiedział w tym terminie, więc pracownicy MOPS zapowiedzieli pikietę przed urzędem miasta. - Z dezaprobatą przyjęliśmy stwierdzenie, że wzrost płac doprowadzi do redukcji zatrudnienia - mówi Wojtkowska. - Jest nas wręcz zbyt mało, by wypełnić wszystkie nałożone nadgodziny.

Podczas konferencji prasowej prezydent Legnicy wyliczył, ile zarabia się w MOPS. Średnia pensja, nie wliczając w to kadry kierowniczej, wynosi około 2300 zł brutto. Związki informowały wcześniej o kwocie 1990 zł.

Współpraca: AAG

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto