Potrącenie dziewczynki w Legnicy. Sprawca usłyszał już prokuratorskie zarzuty

Potrącenie dziewczynki w Legnicy. Sprawca usłyszał już prokuratorskie zarzuty

Do wypadku doszło na oznaczonym przejściu dla pieszych. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanej 7-latce. W pościg za nim natychmiast ruszyli policjanci.

Chwilę po zdarzeniu, na ul. Lotniczej w Legnicy odnaleziono auto, którym się poruszał sprawca. Został on porzucony i podpalony w celu zatarcia śladów, jednak mundurowi ugasili palące się wnętrze i zabezpieczyli pojazd procesowo.

Kilka godzin wystarczyło, żeby policjanci namierzyli 34-latka podejrzewanego o spowodowanie wypadku. Mężczyzna w chwili zatrzymania posiadał przy sobie narkotyki w postaci marihuany. Po badaniu narkotestem okazało się, że jest również pod wpływem środków odurzających z grupy amfetamina.

- Na miejscu zdarzenia policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali czynności z udziałem biegłego z zakresu wypadków drogowych. Za popełnione przestępstwo sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - informuje sp. Anna Grześków z legnickiej policji.

Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku drogowego z następstwem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i choroby realnie zagrażającej życiu 7-letniej dziewczynki, a także ucieczkę z miejsca zdarzenia. Ponadto prokurator przedstawił mu zarzut nieudzielenia dziecku pomocy i trzeci zarzut, posiadania narkotyków w miejscu zamieszkania.

Za popełnione przestępstwo grozi mu kara od 2 do 12 lat więzienia. Prokurator wystąpił do sądu o tymczasowy areszt dla sprawcy.