Pomnik Wdzięczności w farbie, sprawa w sądzie

Pomnik Wdzięczności w farbie, sprawa w sądzie. Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu Piotrowi B. oraz 19-letniemu Sebastianowi L. Zarzuca im obrzucenie we wrześniu słoikami wypełnionymi czerwoną farbą pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej, który stoi na placu Słowiańskim w Legnicy, w samym centrum miasta. Straty zostały oszacowane na kwotę 2500 złotych na szkodę gminy Legnica oraz 1870 złotych na szkodę Zarządu Dróg Miejskich.

Prokuratorzy uznali, że mężczyźni działali z pobudek chuligańskich, stąd grozi im kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Jednocześnie zobowiązano ich do zapłacenia nawiązki na rzecz pokrzywdzonych lub naprawienia szkód, które spowodowali.

Postawiony w 1951 roku pomnik został oblany farbą w nocy z 12 na 13 września tego roku. Dzień później w mieście rozpoczynały się kontrowersyjne obchody rocznicy wyjścia z miasta Rosjan w 1993 roku - "Dwadzieścia lat po". Piotr B. był jednym z organizatorów manifestacji przeciwko tej imprezie.

- Protestujemy przeciwko biesiadzie w tym wydaniu, jaką zaproponował legniczanom Jacek Głomb (dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej - red.). Nie godzimy się na to by okupanci biesiadowali z okupowanymi - mówił 13 września Piotr B. podczas manifestacji Młodzieży Wszechpolskiej.

Kilka dni później 26-latka zatrzymano w jego własnym mieszkaniu, gdzie znaleziono farbę. Twierdził jednak, że to nie on oblał stalinowski pomnik. Wsp. ECH