Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja namawia kierowców do znakowania samochodowych lusterek

Tomasz Woźniak
Zabezpieczmy się piaskiem! – Złodzieje z reguły nie kradną lusterek, które są oznaczone – mówi podkomisarz Anna Farmas z legnickiej policji.

Zabezpieczmy się piaskiem!

– Złodzieje z reguły nie kradną lusterek, które są oznaczone – mówi podkomisarz Anna Farmas z legnickiej policji. – Również kupcy na giełdzie samochodowej unikają takich akcesoriów, bo wiedzą, że policjanci mogą się spytać właścicieli, czy rzeczywiście wystawili je na sprzedaż

Kradzież lusterek i reflektorów to plaga nie tylko Legnicy. Policjanci twierdzą, że jest prosty i niedrogi sposób zabezpieczenia się przed takimi zdarzeniami – piaskowanie. Mechanik pistoletem ze sprężonym powietrzem pod dużym ciśnieniem wyrzuca drobiny piasku na szablon z wyciętymi literkami. W ten sposób można na szklanych elementach samochodu umieścić numery rejestracyjne pojazdu. Koszt oznakowania wszystkich szyb, reflektorów i lusterek w samochodzie osobowym to około 60 złotych. Kupno samej oprawki do lusterek kosztuje ponad 100 złotych.
– Chcemy skończyć z drobnymi kradzieżami, uciążliwymi dla legniczan i zachęcamy do znakowania lusterek – mówi Anna Farmas z Zespołu Profilaktyki Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Ale nie jest to proste. Okazuje się, że w Legnicy nikt tego nie robi. Osiem lat temu piaskowaniem zajmowała się firma Tarex, wspecjalizowana w zabezpieczeniach aut. – Już nie pamiętam, ale więcej niż dziesięciu kierowców mięsiecznie chciało takiej usługi – wyjaśnia Ryszard Sitarek, szef Tareksu. – Dziś mamy zaledwie kilka zgłoszeń w roku. Nie opłaca się.
– W ubiegłym roku o piaskowanie pytało zaledwie czterech kierowców, ale mamy nadzieję, że zainteresowanie usługą wzrośnie – tłumaczy Edward Szabela, pełnomocnik firmy Argo-Guard, firmy zajmującej się zabezpieczaniem mienia. – Zamierzamy kupić maszynę do znakowania szyb i lusterek.
Szabela tłumaczy, że jest jednak pewien problem ze znakowaniem części samochodowych. Po piaskowaniu firma musi przesyłać dane rejestracyjne do Ogólnopolskiego Banku Oznakowanych Pojazdów. Tam przechowywane są przez rok, a już za kolejne 12 miesięcy kierowca płaci 80 złotych.
– Wystarczy na miesiąc przed upłynięciem terminu bezpłatnego trzymania danych wycofać swoje dane z banku i nie trzeba płacić – tłumaczy Szabela. – Niestety, nie wszyscy o tym w porę sobie przypominają.
Oprócz akcji promującej zabezpieczanie lusterek policja, jak co roku, prowadzi bezpłatne znakowanie rowerów. Najbliższe – podczas imprez z okazji Dnia Dziecka i 2 lipca, na policyjnym festynie w parku Miejskim.

Na sprzedaż i dla zgrywy
W rekordowych miesiącach na legnickich ulicach ginie nawet sto lusterek. Najczęściej sprawcami są kilkunasto- i dwudziestolatkowie. Policjanci w nocy dostają nawet kilkanaście zgłoszeń o kradzieży. Jesienią 2005 roku zatrzymano nastolatka, który z zaparkowanych aut przy ul. Wjazdowej wyrywał je dla zabawy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto