Legnicka straż pożarna miała w czwartek pełne ręce roboty. Prawdopodobnie za siedem pożarów, do których doszło w przeciągu niecałych dwóch godzin, odpowiada jedna osoba.
Wszystko zaczęło się przy ul. Młynarskiej. Ktoś podpalił tam dwa kontenery na śmieci. Również na ul. Złotoryjskiej oraz Piekarskiej w ogniu stanęły kontenery. Niedługo potem na ul. Chojnowskiej zapaliło się zadaszenie nad wejściem do piwnicy. Potem jeszcze strażacy udali się do pożaru na ul. Franciszkańską. Akcja jeszcze dobrze się nie zakończyła, a już wpłynęło zawiadomienie o płonącej komórce przy ul. Działkowej.
O serii podpaleń powiadomiono już policję.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!