PO w Legnicy - co mówi Ewa Drozd?
- Rzeczywiście powiatowe struktury partii zostały rozwiązane. Teraz mamy pół roku na stworzenie nowych. Oczywiście, nie budujemy od podstaw, bowiem w Legnicy są wciąż członkowie partii, tyle, że nie ma struktur. Spotkamy się już w sobotę, żeby o całej sytuacji porozmawiać - tłumaczy Ewa Drozd.
Kto zatem będzie decydował o listach do zbliżających się wyborów samorządowych? Kto będzie kandydatem Platformy w wyborach prezydenckich w Legnicy?
- Myślę, że jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Po konsultacjach z legnickim środowiskiem Platformy na pewno uda się wystawić do nadchodzących wyborów najlepszych możliwych kandydatów - ucina posłanka.
Czy partia poprze Jarosława Rabczenkę, który już ogłosił, że wystartuje w wyborach z komitetu własnego imienia? Nie wiadomo.
- Pewne jest za to, że zarząd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie tej kandydatury. Mamy jeszcze trochę czasu, żeby zdecydować, czy wystawimy kogoś z Platformy, czy też poprzemy inny komitet - wyjaśnia Ewa Drozd.
A co o sytuacji w ARR Arleg sądzi posłanka?
- Powiem szczerze, że jak na razie bazuję na doniesieniach medialnych i pierwszych wnioskach pokontrolnych. A te nie wyglądają najlepiej. W mojej ocenie to, do czego doszło w Arlegu, jest naganne - kończy posłanka.
Przewodniczącym legnickiej Platformy był Robert Kropiwnicki, który jest jednocześnie dyrektorem zarządzającym w Arelgu. W partii zastępował go Jarosław Rabczenko, prezes Arlegu.
PO w Legnicy - co mówi Ewa Drozd?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?