Wiem, że to już oklepany temat, ale to się chyba nigdy nie skończy. Jeszcze nie zaczęła się zima a ulice takie jak Jaworzyńska są niemal nieprzejezdne. Dziura na dziurze, każda zaklejona na odwal się, ograniczenia do 30 km/h. Takie coś to skandal! Przecież to jedna z głównych arterii miasta.
ZOBACZ KONIECZNIE: MIASTO SZYKUJE SIĘ DO REMONTU JAWORZYŃSKIEJ
Co więcej jeszcze nie spadł śnieg, a już pojawiają się dziury na tej ulicy. Można przypuszczać, że po pierwszych opadach będzie ona tak zniszczona, że nie da się nią jeździć i co wtedy? Zostanie zamknięta? A kiedy ruszy remont?
To tylko wierzchołek góry lodowej. Dziesiątki osiedlowych ulic wyglądają podobnie. Nie raz już zgubiłam na takich kołpaki i pytam jak długo jeszcze? Owszem w mieście trwają remonty, ale czy więcej legniczan jeździ Bydgoską, czy może wspomnianą Jaworzyńską? Pieniądze zawsze się znajdą, żeby postawić sygnalizację przy jakimś markecie, ale żeby remont to się doprosić nie można (no chyba, że idą wybory).
Co sądzisz na temat stanu legnickich dróg? Gdzie jeszcze dziury straszą kierowców?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
