Legnica Kłęby dymu i ogień zaczęły się nagle wydobywać z miejskiego autobusu, wiozącego rano ludzi do pracy. W 10-letnim niskopodłogowym neoplanie doszło do zwarcia w rozruszniku. Ewakuowano kilkunastu pasażerów. Nikt nie ucierpiał. Doszczętnie spłonął silnik i skrzynia biegów.
- Dzięki kierowcy, który gaśnicami stłumił pożar, ogień nie dotarł do zbiorników z paliwem- mówi Zdzisław Bakimowski z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. - Naprawa potrwa kilka miesięcy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?