Dzisiaj, piątek 23 października do sprawy szczurów za marketem Stokrotka na Piaskowej Górze odniósł się prezes Krzysztof Pączka, którego poprosiliśmy o komentarz. Wiemy, że problem zna i rozmawiał w sprawie jego rozwiązania z przedstawicielami ALBY, firmy sprzątającej Wałbrzych
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik w Wałbrzychu, która zawiaduje pawilonem na Piaskowej Górze, gdzie występuje problem zapewnia, że SM robi wszystko, by go rozwiązać. - Mamy różne pomysły, jednym z nich jest na pewno zwiększenie częstotliwości wywozu śmieci, bo jak widać, obecnie obowiązujący harmonogram jest niewystarczający. Staramy się rozwiązać problem, jesteśmy po rozmowach z Albą i przed rozmowami z najemcami lokali. Częstszy wywóz śmieci, to niestety wyższe opłaty - powiedział nam prezes spółdzielni w piątek, 23 października.
O problemie pisaliśmy 21 października 2020 roku
O pladze szczurów w okolicach ul. Dunikowskiego i Michałowskiego za marketem Stokrotka w Wałbrzychu zaalarmował nas czytelnik. Wysłał także zdjęcia, które zrobił po zmroku, bo właśnie wtedy gryzonie uaktywniają się tam najbardziej i wychodzą na żer. A mają tam szwedzki stół, bo do kontenerów znajdujących się za sklepem Stokrotka, wyrzucają śmieci wszyscy właściciele lokali w pawilonie, a zdarza się także, że mieszkańcy. Choć ci ostatni robią to nielegalnie.
- To obiekt należący do Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik i do niej wynajmujący lokale w pawilonie odprowadzają opłaty za śmieci komunalne, czyli takie "codzienne", nie produkowane w związku z działalnością gospodarczą. Te drugie, nazywane są przemysłowymi i każdy z podmiotów świadczących tam usługi musi mieć zawartą odrębną umowę na ich wywóz z jakąkolwiek firmą, niekoniecznie z Albą. Bo ta wywozi właśnie odpady komunalne - tłumaczy Andrzej Piotrowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wałbrzychu.
Dodaje, że strażnicy już od jakiegoś czasu interesują się tematem, a dzisiaj w Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik zaplanowano nawet spotkanie w tej sprawie z przedstawicielami Alby.
- Czekamy też na dokumenty od Stokrotki, która nie przedstawiła nam dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy na wywóz odpadów przemysłowych. Siedziba firmy znajduje się w innym mieście. Czekamy, jeśli nie otrzymamy takiego dokumentu, sprawę skierujemy do sądu. - Warto dodać, że spółdzielnia przeprowadziła tu deratyzację 10 października - zaznacza komendant Piotrowski.
Do tematu wrócimy.
A TAK SPRAWĘ KOMENTUJĄ MIESZKAŃCY WAŁBRZYCHA, ZOBACZCIE WYPOWIEDZI FILMY ZE SZCZURAMI UMIESZCZONYMI NA NASZYM FACEBOOKU!
PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE! TO PROBLEM TAKŻE W WAŁBRZYCHU! Biedronki azjatyckie zaatakowały Wrocław i Dolny Śląsk. Są wszędzie! Włażą do domów i gryzą (SZCZEGÓŁY)
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?