Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga awarii nawiedziła Legnicę

Redakcja
Piotr Krzyżanowski
W czwartek rano najpierw pękł wodociąg przy ul. Grabskiego na Tarninowie. Nie była to wielka awaria. Kilka domów nie miało wody. Pracownicy z Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji uporali się z awarią w kilka godzin.

Dwie godziny później mieszkańcy ul. Skarbowej w centrum miasta zaalarmowali, że z ich kranów przestała płynąć woda. Ekipa techniczna pojechała tam, by załatać wodociąg. Prace zakończyli przed południem. Gdy już zasypywali dziurę, dostali wezwanie na ul. Henryka Pobożnego na Zakaczawiu.

Zobacz też: Kopernik uroczyście otwarty (ZDJĘCIA)

Gdy tam dojechaliśmy za ekipą techniczną, woda wylewała się z chodnika na jezdnię. Specjalne urządzenia lokalizowały miejsce, w którym doszło do awarii. Przed godz. 14 pękła kolejna rura, tym razem pod ul. Heweliusza na osiedlu Kopernik.

- Niestety, o tej porze roku takie awarie się zdarzają - przyznaje Zbigniew Mróz, prezes LPWiK. - Z powodu niskich temperatur pękają rury. Te awarie nie były groźne i zostały dosyć szybko usunięte.

Czytaj także: Kolejne awarie legnickich wodociągów (FOTO)

Najbardziej widowiskowa była wtorkowa awaria przy ulicy Złotoryjskiej. Tutaj pękła wielka rura o przekroju 300 mm. Wylewająca się woda płynęła ulicą jak rzeka. Suche krany miało wówczas w mieszkaniach kilkaset rodzin. Prognozy nie są jednak najlepsze. - Gdy przyjdzie odwilż, także może dochodzić do awarii - dodaje prezes Mróz. - Najbardziej podatne na pęknięcia są wodociągi położone w latach 70. minionego wieku. Na modernizacje sieci wydaliśmy 4 mln zł.

Wczoraj także doszło do dwóch awarii linii energetycznych. Stało się to około godz. 10. Prądu pozbawieni byli mieszkańcy osiedla Piekary C i domów w rejonie ulic Poznańskiej, Bydgoskiej i Brzozowej. Tutaj uszkodzony został kabel podziemny. Ziemia jest zamarznięta na głębokość metra, były problemy z kopaniem. Jest to pierwsza awaria sieci energetycznej w Legnicy w tym roku.

Zobacz też: Strażnicy pomogli odebrać chore zwierzę

- Zimą opady śniegu czy oblodzenia doprowadzają najczęściej do przerywania linii - mówi Paweł Lichota z Energii Pro.

Co trzeba zrobić w Legnicy, by nie było tak dużo awarii wodociągów? Czekamy na Wasze opinie

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto