Pijany kierowca rękach policji

Do zdarzenia doszło 11 kwietnia br. około godziny 20.00. Policjanci patrolując teren Kunic zauważyli pojazd marki fiat poruszający się całą szerokością jezdni. Pomimo wezwania do zatrzymania się, kierowca fiata nagle przyśpieszył i zaczął uciekać. Pościg kilkanaście minut.

Kierowca cały czas nie reagował na wydawane wyraźne polecenia do zatrzymania się, ignorował wszelkie nadawane sygnały i jechał z prędkością bliską 130 km na godzinę. W momencie, gdy pojazd wjechał w drogę szutrową kierowca z impetem uderzył w bramę wjazdową prywatnej posesji, po czym kontynuował ucieczkę pieszo.

Funkcjonariusze po chwili obezwładnili kierowcę. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego. Od mężczyzny policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Mężczyzna w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu.

Jak się później okazało, 39-latek nie posiadał przy sobie prawa jazdy oraz dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie OC. Na domiar złego tablice rejestracyjne, które znajdowały się na fiacie były przełożone z innego pojazdu.

Obecnie policjanci nadal wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Sąd zdecyduje również o karze wynikającej z popełnienia szeregu wykroczeń drogowych przez kierowcę fiata.

Przypominamy, że za kierowanie pojazdem po wpływem alkoholu, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.